LOTR 4 Return of the King... Kong!:)
film jest do bani. same dinozaury. kiepscy aktorzy. nie ma urugwajskiej nuty sentymentalizmu i wogole za duzo efektow. rzondam filmof niskobudzetowych, bez efektoe, wydumanych i nudnych z rowleczona narracjom. rzebym sie nauczyl czegos o rzyciu, tak jak z tiny albo fucktu...
king is shit. wcale sie dobrze nie bawilem:P
prowakacja ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) nie można popełnić tylu błędów w jednym poście, ani pisać krytyki ze śmiechem na ustach i śpiewem w sercu :P :P :P :P :P : P :P Pozdrawiam!