...napiszcie, proszę, dlaczego warto (albo ew. nie warto) wybrać się na niego do kina. Po świętach zamierzam skoczyć na seans, ale zanim wydam te 14 złociszy, chciałbym poznać Wasze opinie. Generalnie, nie przepadam za wielkimi produkcjami z Hollywood, stąd moja prośba.
Proszę o zwięzłe i rzeczowe oceny :) I bez tekstów w stylu: "Film do dupy, nie warto" :)
z góry THX
Powiedziałbym, że zależy od tego jakie filmy lubisz... King Kong to typowa superprodukcja na zasadzie "popatrzcie jakie efekty specjalne wyczarowaliśmy", chociaż i te czasami rażą tandetą (ale znawcy tematu twierdzą, że tak miało być). Na pewno nie zawiedziesz się na Naomi Watts, gdyby nie ona to film wiele do zaoferowania by nie miał. Zresztą gra aktorska ogólnie stoi na przyzwoitym poziomie.
Kilka niepotrzebnych scen (ucieczka przed dinusiami), kilka nielogiczności (nie będę spoilerował), trochę śmiechu... Nie wiem, czy w naszym języku jest odpowiednik tego słowa, ale KK to typowy "blockbuster" (film pełny akcji). Miało być pięknie, a jest... tak...nijak - same mieszane uczucia.
PS: Jest parę sprytnych nawiązań do 'starego' Konga, co bardzo mi się podobało...
PS II: Proszę fanatyków, o to, aby wzięli pod uwagę, że każdy ma prawo do własnych opinii na temat tego filmu ;) - i jeśli się zdarzy, żę są inne od waszych, to nie trzeba od razu obrażać ludzi. Piszę tak, bo coś mi się wydaję, że temat zamieni się w kolejną kłótnię między zwolennikami, a przeciwnikami tego obrazu.
Jestem fanatykiem i całkiem pzryjemnie mi się to oglądało, i wd. mnie nie jest to typowy blockbuster-porównajcie to z godzillą!!!
film warto obejrzec poniewaz to po pierwsze jest klasyka.Caly film jest super efekty specjalne, dzwiek ,muzyka,atmosfera ogladania.Ja wydalem te 14 zlociszy i wcale nie zaluje jezeli ktos ci napisze ze kicha itd. to mozesz to generalnie olac bo ten kto to pisze jes idiotą.Napewno nie pozalujesz
:) pozdrawiam
"napewno" jestes idiotą szczawik-mysli, ktore z siebie wydalasz dobitnie o tym swiadcza
Cobalt...oprocz pozytywnych opinii ktore juz czytales, ode mnie dodam ze film w swoim gatunku jest dobry po pierwsze dlatego ze bardzo trudno z oklepanej, banalnej historii jest zrobic cos co nie razi a Jacksonowi sie to udalo (do tego trwa 3 godziny i ani przez moment sie nie nudzilem) Po drugie film ma swoj specyficzny, genialny klimat i co mnie milo zaskoczylo nie zajezdza "ameryczką" Po trzecie efekty...sa porazające i to nie tylko ze wzgledu na rozmach. Engine ktorym renderowano postac King Konga jest nieprawdopodobny...ruchy, wlosy, siersc, mimika i co najwazniejsze pozytywnie prymitywna, małpia psychika postaci sa tak dopracowane ze nawet tylko dlatego warto zobaczyc ten film. Film jest idealnie zbalansowany, nie ma przerostu niczego nad niczym. W porownaniu do innych amerykanskich super produkcji film wypada bardzo dobrze.