aha....

To ja mam odwrotnie, dopóki nie dopłynęli na wyspę było spoko, teraz aż komputer odpaliłem bo już mi się nudzi patrzenie na te walki stworów i ludzi padających jak muchy, mam nadzieję, że szybko się wyniosą z tej wyspy i, że ktoś z ludzi przeżyje, choć realnie patrząc już wszyscy powinni być martwi.