Zgadzam się, chociaż uważam, że remake po 72 latach nie musi być dokladną kopią oryginału, bo kino się rozwija, a niektóre chwyty są już widocznie archaiczne....

Dla mnie najlepszy film na świecie... W sumie jak ten film jeszcze nie wszedł do kin to bedzie to King Kong współczesny, a nie z 1933 - ciesze sie, ze się myliłem :D PO za tym jak by to był rok 2005 to na King Konga stojącego na wierzowcu wystarczyłby odrzutowiec ;]

a ja się z toba nie zgadzam. Jest trochę zbyt sztuczny. to prawda, jest lepszy od poprzedniego, ale po Jacksonie się jednak spodziewałam czegoś lepszego

Nikt nie jest doskonały:-) Ale szanuję twoją opinię. Napisałeś że spodziewałeś się czegoś więcej po Jacksonie, a to znaczy że widzisz jego talent. Szanuję takich jak ty. Nie jak niektórzy, którzy od razu krzyczą ,,Najgorszy reżyser wszechczasów". Ci co tak mówią pokazują że lubią Uwe Bolla. Pozdro dla ciebie i fanów Jacksona!!