Kapitan czuje zapach forsy ze złapania Wielkiej małpy,a innych zwierząt nie np.wielkich owadów,gadów itd.
Przemilczane przewiezienie małpy ciekawe jak go umieścili na statku.
Jack dziwnym trafem budzi się idzie na pokład i znajduję kościany naszyjnik który dziwnym trafem wypada dzikusowi.
Małpa jak ucieka z Ann przebywa jungle,przepaście.Równie szybko za nimi podąża ekspedycja i skutecznie ich tropem.
Film miał potencjał na arcydzieło.Bardzo dobre efekty czy aktorzy wypacza właśnie babole w prowadzeniu akcji.
??? Tylko, że kapitan nie wie, że na wsypie znajdują się dinozaury i wielka małpa.
tak, to przewiezieniu King Konga przez morze na tym małym stateczku jest kompletnie niemożliwe, niby jak to zrobili? Jednak oprócz tej znaczącej wady reszta jest dobra i nie ma co narzekać :)
co do podazania za malpka to mysle, ze kierowali sie sladami, ciezkimi do przeoczenia... tak sadze, bo sugerowala to scena, gdy jeden taki trop znalezli. Poza tym Kong jest wrecz uroczy z tymi swoimi humorami i dziwnym przywiazaniem do swojej "zabawki". Zakonczenia nie lubie, bo jest smutne hehe. Ale fakt, ze jest pare takich niedociagniec, ktore mimo wszystko sie wybacza :D