Wlaśnie wróciłem z kina. Nowy "king Kong" jest niesamowicie widowiskowy. Każdy kinomaniak musi zobaczyć scene ucieczki przed spłoszonymi dinozaurami (BOMBA). Gdybym zobaczył ten film u siebie w domu to powiedział bym że jest co najwyżej przeciętny. Słowem jest to dokładnie to czego się spodziewałem. Klasyka plus park jurajski.