PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=110751}
6,5 147 233
oceny
6,5 10 1 147233
5,9 27
ocen krytyków
King Kong
powrót do forum filmu King Kong

I da się go obejżeć. Film powinien rozpoczynać sie od momentu gdy ekipa zbliża się
do wyspy a kończyć jak tą wyspę opuszcza. I byłoby całkiem niezłe przygodowe kino
a tak wyszła kicha.

Wiele scen jest bezsensownych, nielogicznych i kompletnie nierealnych.
Wśród wielu, szczególnie dwie są dla mnie niedopuszczanle:

- Jazda figurowa "Małpki" na lodzie oraz
- Bezproblemowe odnalezienie i uwolnienie "dziewczyny King Konga"

A jakie inne sceny wydają się wam poprostu głupie i niepotrzebne ???

ocenił(a) film na 10
torgal

JAk możesz wypowiadać się o filmie, którego nie zrozumiałeś. Może nie zauważyłeś ale ten film to remake, więc reżyser nie mógł za bardzo ingerować w fabułę.

Bezproblemowe odnalezienie i uwolnienie "dziewczyny King Konga"

Boże przecież to nie jest film przyrodniczy, jak ją znalazł to już jego sprawa. Myślisz że jesteś bystry bo zauważyłeś taki szczegół, jesteś tępy bo to nie miało żadnego znaczenia.
Powiedz mi jeszcze co ci się nie podobało w scenie

Jazda figurowa "Małpki" na lodzie

jak to kretyńsko nazwałeś. Dla mnie akurat była bardzo wzruszająca, a lecąca w tle muzyka to arcydzieło tak jak cały film.
Skoro jeśteś takim fanem realizmu to se oglądaj okruchy życia.
A twoje ostatnie pytanie powinno się zamienić na jakie jeszcze sceny
zrobiły na was wrażenie.

Ferdek_2

Dzięki za wypowiedź.
Ale tak to już jest jak spotykają się dwa przeciwstawne poglądy.
Nie wiem czy widziałeś King Konga z 1976 roku.
Moim zdaniem ( mimo wszystko) niepotrzebnie powstał ten z 2005-go.

Scen nielogicznych i niepotzrebnych w filmie jest ( według mnie) wiele więcej
jednak chciałem tylko zacząć dyskusje wśród tych którzy to dostzregli. Nie
zamierzam dyskutować z tymi, którzy bezkrytycznie i tępo patrzą w ekran i połykają
każdą bzdurę i wpadkę reżysera.

użytkownik usunięty
torgal

A ja bym własnei wyciął tą całą wyspę, z wyjątkiem tego co tyczyło się bezpośrednio konga, ewentualnie jeden krótki pojedynek z T-Rexem. Wszystki inne dinoaury, robaki i tym podobne bzdety sprawiły że uważam ten film za największe filmowe szambo XXI wieku, mimo że końcówka była całkiem udana.

Przygody na wyspie to taki "Park Jurajski IV" no i przynajmniej coś sie dzieje.

Natomiast jesteś pierwszą osoba której podobał sie początek tego filmu. Przecież
ten cały wstep nie pasuje do całej historii. Jest za długi i zupełnie
niepotzrebny. Gdyby go obciąć - zupełnie nie ma wpływu na dalszy ciąg filmu.

Jeśli chodzi zaś o zakończenie to jest takie naiwnie dziecinne w hoolywodskim
stylu. Nie potrafie przetrawić pomysłu "Tańczącego Konga" na lodzie. Według mnie
to chwyt poniżej pasa. Być może dla płci żeńskiej jest to bardzo romantyczna scena
natomiast płeć męska widzi w niej brak sensu i logiki.

użytkownik usunięty
torgal

"Natomiast jesteś pierwszą osoba której podobał sie początek tego filmu. "

Począek jest TAKI SE. W porównaniu natomiast z tą nędzną drugą godziną to wszystko mi się będzie podobać.

użytkownik usunięty
torgal

PS. a mówiąc "końcówka" miałem na mysli akcję na wieżowcu, a nie bzdety w stylu Konga na lodzie.

ocenił(a) film na 10

Gieferg skończ pierdolić wciąż to samo: oglądaj sobie pojebanego robocika (Frenzy) w Transformers - sceny z jego udziłem są dla bardzo malutkich dzieci. Najlepsza scena: Franzy wychodzi z samolotu i mimo że jest pełne lotnisko ludzi nikt go nie widzi - parsknąłem z...żalu że Bay zrobił taką: Ferry Tale Story...

Nie posiadasz zbyt dobrego gustu.
Wolisz kosmiczne robociki napierdalające się jak Power Rangers niż przepiękny, przygodowy film.

Wnisek: child

użytkownik usunięty
Lord_10

crb - jedyne co mam ci do powiedzenia: http://ftsb.alt130.net/livejournal/shut%20the%20fuck%20up.jpg

użytkownik usunięty
Lord_10

PS. masz Transformers w ulubionych ty zafajdany hipokryto XD

użytkownik usunięty
Lord_10

"Nie posiadasz zbyt dobrego gustu."

Powiedział człowiek mający w ulubionych:

Anakonda
Anakondy: Polowanie na Krwawą Orchideę
Bad Boys II
Blade: Mroczna Trójca
Blade: Wieczny łowca II
Blade - Wieczny łowca
Daredevil
Egzorcysta: Początek
Fantastyczna Czwórka 2: Narodziny Srebrnego Surfera
Grudge 3, The
Grudge - Klątwa 2
King Kong Jacksona
Kroniki Riddicka
Mad Max - pod kopułą gromu
Matrix Reaktywacja
Matrix Rewolucje
Mission: Impossible 2
Mumia
Mumia powraca
Obcy kontra Predator
Oszukać Przeznaczenie
Oszukać przeznaczenie 2
Oszukać przeznaczenie 3
Park Jurajski 3
Pearl Harbor
Piła
Piła II
Piła III
Resident Evil: Zagłada
Resident Evil 2: Apokalipsa
Spider-Man 3
Superman: Powrót
Trzynasty Wojownik
Underworld
Underworld: Evolution
Żołnierze kosmosu II

Naprawdę opinia kogoś takiego dla mnie g***o znaczy.


ocenił(a) film na 10
torgal

Jasne, najlepiej wszystko uogólnić. Jestem facetem a jakoś ta scena wcale mi nie przeszkadzała a nawet mi się podobała z resztą jak cały film...no i "tańczący Kong" jak to brzmi!!! Bardziej się ślizgał niż tanćzył chyba

ocenił(a) film na 10
Rafalek89

Właśnie. Scena z Kongiem na lodowisku jest bardzo piękna i wzruszająca, jeżeli tylko ktoś ma romantyczną duszę, a nie idzie do kina patrzeć tylko jak się napieprzają. Bo ja lubię filmy przygodowe, a jakże, ale jeśli jest w nich opowiedziana jakaś piękna, ciekawa, oryginalna historia. Co od początku - początek był bardzo fajny, ponieważ budował klimat, wprowadzał w realia lat 30 w USA i tworzył portrety postaci, dzięki czemu nie były tu pozbawione dusz kukły, a autentyczni ludzie z krwi i kości. No i na początku były dialogi, niektóre nawet dowcipne, których w reszcie filmu nie uświadczysz.

ocenił(a) film na 10
torgal

Też lubię początek. I co jest nie tak ze sceną na lodzie - bo tego nie napisałeś?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones