Po negatywnych ocenach filmu przez widzów ( krytycy opiewają film ) , spodziwałem się kina średniego. A tu mnie zaskoczyło. Piękne kino miłosne ( wzruszyłem się na końcówce , wspaniałe sceny Konga z Ann , że tak powiem wszystkie etapy związku w pigułce przedstawione naprawde genialnie) , świetne kino przygodowe ( czegoście się spodziwali , ambitnego filmu Bergmana ? Jackson postawił na akcję i to na akcję najwyższej próby , nie nudzi , trzyma w napięciu , zostawia w tyle Jurrasic Park ) A że efekty specjalne miały błędy ? Miały , ale mnie to nie przeszkadzało. I tak to co zobaczyłem na ekranie mnie zachwyciło. Wspaniałe aktorstwo ( Black niesamowity , oscara dla tego gościa , wspaniała Watts - ciepła namiętność , wspułczucie , i dobry Brody , choć szkoda że rolę miał jakby niedopisaną , nidopracowaną. Ale nie przeszkadzało mi to ...). Do tego dobra muzyka , monumentalne zdjęcia , i fabuła niepozwalająca się nudzić , pośród wspaniałego klimatu lat 30 i wielkiego kryzysu.
Polecam , najlepszy rozrywkowy film ostatnich lat.