czy nie ma lepszych historii do opowiadania..peter jackson zgodnie z przewidywaniami spisał sie, tylko po co kolejny raz robic trzygodzinny film o wielkiej małpie...rozumiem,że chciano zarobić kupę kasy..ale czy ludzie, a w szczególności amerykanie, aż tak bardzo kochaja ping ponga...ja stawiam na finansową klape ( kong kong to nie spajdermen )
Oto ambitna wypowiedz szanownego wykladowcy, który czyta tylko ambitne książki, ogląda tylko ambitne filmy i słucha tylko ambitnej muzyki.
Ponoć lubił oryginał i zrobił sobie własną wersję. Tak też można. Jest reżyserem. Pewnie żałujesz, że nie muzykiem - wtedy cover trwałby krócej;)
Film byl spelnieniem jego dzicinnych marzen i zrobil go po to zeby w koncu je spelnic (trudno zgadnac) i zeby sie podzielic z nami swoja wizja. Gydyby chcial zarobic to by nie dokladal ze swoich 40 mln
Według mnie panie tasman(skąd to przezwisko-mam nadzieje, że nie od tasmani), gdyby Peter J. chciał ten film pod producentów, i pod komerche-to założe się, że:King Kong działbby się w dzisiejszych czasach, miałby 60metrów a nie 6 wzrostu, byłby napakowany a nie z brzuchem piwosza, zmiótłby połowe armi usa ze powierzchni, stosunek annn i małpy nie był tak wspaniale zrobiony. a kong by przeżył, żeby móc zagra w drugiej części, i prmiera byłaby 1,/ a może 3 miesiące przed/po premierze narnii.
na pewno byl spelnieniem jego dziecinnnych marzen bo on jeszcze z tego okresu zycia nie wyszedl i produkuje infantylną chałę dla zdziecinniałych idiotów (vide - jego "wizja" wladcy pierscieni)
Zdradzę ci w sekrecie, że potrzeba ci długich lat, by intelektualnie i kulturalnie dorosnąć do poziomu zdziecinniałego idioty. Jak już dorośniesz, i nauczysz się odpowiedniego zachowania na forach publicznych, zapłaczesz że wypisywałeś tak żałośnie śmieszne teksty. Zmiany nicków nic tu nie pomogą.... Świadomość własnej głupoty pozostanie. Ale kończę, jak to bowiem rzekł pewien Nazarejczyk: "mają uszy, a nie słyszą" - dyskusja z trolami twego pokroju jest jałowa.
Do innych wdanych w tego rodzaju dyskusje mała rada: NIE KARMIĆ TROLÓW. Znudzą się własną głupotą i chamstwem, i popadną w niepamięć. Widziałem wiele takich osobników w głównym siedlisku trolli - forach IMDb. Wielkie gęby i masa sprzecznych argumentów. Przeminęli z wiatrem... ;)
ps. Nie bądźcie speszeni gdy trole udają "osoby obeznane/wtajemniczone". moim ulubionym trolem na imdb był niejaki samjung23 aka "wszyscy jesteście roślinami!". Uważał że wszyscy krytycy którzy oceniają pozytywnie film JEGO zdaniem denny zostali kupieni i są roślinami.. potrafił wypisywać strony z tymi bredniami, całkiem zresztą mądrze brzmiąc. hahaha :) Żadne najbardziej elokwentne argumenty nie mogły zmienić jego zdania - ON tweirdzi że film jest zły WIĘC KAŻDY kto myśli inaczej został kupiony przez dane studio. :) LOL. Ciekawe co się z nim stało, wrzuciłem go na ignore list i straciłem z oczu... tu też przydałaby się taka opcja. Słyszycie panowie odpowiedzialni za interfejs?
odpowiedz na pyatnie po co podales asm jeszcze przed pytanie... bo film fajny. wiecej powodow nie trzeba. To nie film z glebokim przekazem tylko rozrywka dla mas na ktora czlowiek moze pojsc wylaczyc myslenie i podziwiac obraz. jako taki film sprawdza sie swietnie i nic wiecej od niego nie trzeba wymagac
o, i wreszccie sensowana uwaga - to rodzaj rozywki przy ktorej wylacza sie myslenie - calkowicie sie zgadzam;
natomiast: 1. ja proponuje zeby tzw. mlodziez zwiekszyla udzial rozrywki w ktorej WLACZA sie myslenie;
2. nie dorabiala - jak niektorzy - teorii - ze king kong i jemu podobne - to wybitne dzielo ("w swojej kategorii" oczywiscie) wybitnego rezysera
bajka to staroświecka..cięzko by było umieścić ja w dzisiejszych czasach...Peter Jackson by sie ośmieszył, zreszta to nie w jego stylu. Władca Pierścieni to była nowa jakosć, coś czego nigdy wczesniej nikt nie widział...a King Kong ... wszyscy szybko o nim zapomnął, więc po co sie ciśnieniowac na forach:), ale widać taka nasza "polska" natura....
p.s ale te robale.....:), ich prędko nie zapomme ...bleee:)
Tak,Ty proponujesz...Widzę,ze masz swój cel! Chciałbyś nawrócić nas z zlej drogi bezmyślności! Niestety mój drogi, jako nauczyciel powinieneś wiedzieć jak dotrzeć do młodzieży, mieć plan, założyć konkretny temat, w którym mozolnie,krok po kroku,dobrymi argumentami zachęcałbyś wszystkich do rozrywki bardziej ambitnej, (z która oczywiście każdy z nas ma kontakt i próbuje Ci to od jakiegoś czasu uświadomić)!!
Zaś My powoli namawialibyśmy Cię do tego byś przymknął oko na bezmyślna fabułę King Konga i dostrzegł to, co my w nim widzimy;-)
A może skoro Cię tak bardzo drażni młodzież oglądająca byle gówno powinieneś założyć jakiś klub dobrego kina!! Zgromadziłbyś wielu podobnych do siebie i byłbyś szczęśliwy!! Może wtedy darowałbyś sobie tutejsze wpisy, w których coraz częściej używasz słów: „kupa”, „okaleczać”,” ;fiutek” i „ptaszek” …nie chce nic mówić, ale z takimi słowami (w zdrobnionej formie) do młodzieży ….To mi pachnie pedofilia,sadomasochizmem itp.
Przykro mi to stwierdzać, ale nie masz podejścia,tyle razy wspominasz o pomocy psychiatry,psychologa, seksuologa …bądź nim dla nas i zauważ,ze nikt inny o takich wizytach nie wspomina, wnioskuje wiec,ze Ty jedyny miałeś z nimi kontakt …stad te odwołania, dla ciebie to normalka …aha i co gorsze wzywasz do seksuologa na forum dyskusyjnym King Konga …cos tu nie gra …wspomniałbyś przynajmniej o zoofilu
Domyślam się,ze zaraz po mnie pojedziesz używając obelg lub przemyślanej wypowiedzi (i zrozumiem to, w końcu zdaje sobie sprawę,ze napisałem wiele obraźliwych zdań..Można by nawet powiedzieć ze jestem bezczelny …jednak nie gorszy od ciebie!! Poczytaj swoje posty) …mam tylko jedna prośbę, nie wspominaj nic o okaleczaniu i ptaszkach (to po tym moim poście z „pianistka” Cię wzięło – możemy pogadać o tym filmie), bo naprawdę się pochlastam;-) …daje Ci szanse..Zachęć mnie (Nas forumowiczów) do jakiegoś ambitnego filmu …naprawdę z chęcią obejrzę i porozmawiam o nim z Tobą!!
Pozdrawiam człowieku ongiś zwany Tasmanem (oo. I jak możesz wyjaśnij czemu właśnie tak się nazwałeś? chce wiedziec z czystej ciekawosci ...nie chcesz ,nie mow , mozesz ...powiedz
;-)
-nie chce nikogo tutaj nawracac- od samego poczatku piselem, ze "pytam, bo jestem ciekawy"
- z 99% postow zwolennikow nie wynika co "oni" w w tym filmie widza (poza analiza tzw. efektow tudziez jakims krestynskim wpisem w "wybitnym, wyajatkowym w historii kina, przedstawieniu zwiazku" kobiety i maply),
- moge uzywac takich slow jakie uwazam za stosowane-zwlaszcza ze w 90% przypadkow to byla reakcja na wpisy kotleta, plejadesa, mistrza, marva i im podobnych,
- pedofilem ani sado lub maso - chistą nie jestem, zreszta mysle ze na wyzej wymienionych nawet najwieksi perwersi by sie nie skusili; wzmianka do pomocy seksuologa, którą komus sugerowalem nijak sie ma do zoofila, o ktorym wspominasz;
- wsrod moich znajomych z dawnego ogolniaka jest kilkunastu lekarzy w tym dwóch psychiatrów ale watpie by sie chcieli wami zajac - dlatego oferowalem ze kazdemu potzrebujacemu moge cos znalezc w necie,
- nie musisz sie chlastac i dawac mi szany bo ani ja ani nikt z tutaj obencych tego nie potzrebuje,
- prosze bardzo - "zachecam do ogladania dobrych filmow" -mozna zaczac od przykladow ktore wkleilem do moich ulubionych a potem mozemy rozmawiac,
- kwestia tutejszych ksyw jest slodka tajemnica kazdego uzytkownika, co wiecej milo jest je zmieniac dostosowujas do sytuacji - wy uczyniliscie ze mnie zagorzałego milosnika pj, wiec na razie niem zostane :)
oj syny, jestes tak prosty jak slepy, mysl dalej - moze nastepnym razem ci sie uda...
Ludzie! Może przestańmy odpisywać na komenty tego pajaca(tego idioty, który ciągle zmienia nick), to się dziecko znudzi i pójdzie gdzie indziej się poniżać:-)
Pozdrawiam
Zastanawiam się gdzie są moderatorzy i administratorzy tego forum? Takie jałowe wypowiedzi jak kolegi Tasmana (i jemu podobnych) powinno się kasować i ewentualnie konta blokować. Dlaczego? Nic nie wnoszą, obrażają innych i ogólnie zaśmiecają całe forum. Gdyby ktoś się w końcu wział za robienie porządku tutaj wszyscy by na tym skorzystali.
tak angalo, zawołaj policję;
a co ty sensownego napisales o tym filmie? czy zastanowiles sie przez chwile po co ten smiec? ze jedynym celem takich produkcji jest zarobienie kasy na podnietach prostych ludzi? nie - ty poplakujesz tylko, ze sa ludzie ktorym nie podobaja sie genialne produkcje pj i jemu podobnych - to chociaz sprobuj wznosic piesni pochwalne na czesc tej "sztuki"?
Otóż, tak pisałem na temat tego filmu. Nie tutaj, ale w innym temacie, w tym zdaje się, który jako pierwszy Pan założył na tym forum. Ale zapewne woli Pan czytać te komentarze zawierające bluzgi skierowane w Pana stronę niż to co ktoś napisze na temat.
Oczywiście, że często jedynym celem takich filmów jest zarabianie pieniędzy, też mi odkrycie. Jak Pan wie, ludzie mają wolną wolę i moga ze swoim zyciem, czasem, pieniędzmi i podnietami robic co im się żywnie podoba. I nie wznoszę, nie wznosiłem i nie będę wznosił pieśni pochwalnych na cześc tego filmu. Czy jest to sztuka? Owszem jest. Nie jakaś wybitna, ambitna ale zwyczajnie rozrywkowa.
Co do mojego "popłakiwania", to ma się oni nijak przy tym co Szanowny Pan tutaj wyprawia od tygodnia. Nie dziwię się, że mamy jak to nie raz Pan ujął "zidiociałą młodzież" skoro wykładowcy, nauczyciele, a co za tym idzie ich "mentorzy" reprezentują sobą tak niski poziom (i to jest uwaga do Pana). Dziękuję za odpisanie i pozdrowienia.
"mozna zaczac od przykladow ktore wkleilem do moich ulubionych a potem mozemy rozmawiac"
Wypisz, wymaluj - moje najlepsze. Koniec kropka.
"nie chce nikogo tutaj nawracac- od samego poczatku piselem, ze "pytam, bo jestem ciekawy"
Pytasz o to samo po raz 10 kolego, my po raz 10 odpowiadamy, a ty znowu pytasz. I ty nie chcesz nikogo nawracać ? Ja sam postowalem z tobą pare dni, odpowiedzi byly wyczerpujące nie tylko z mojej strony ale i ze strony innych forumowiczów. Kiedy padały odpowiedzi ty zmieniałeś temat że młodzież to była za twoich czasów(nawiasem mówiąc - których czasów ?) Kiedy zaczelismy odpisywac na te bzdury, ty wracałeś d King Konga i nadal pytałeś mimo ze dpowiedzi padly z wielu stron, wyczerpujące zreszt ą. Kurwa, za przeproszeniem, profesor od siedmiu boleści.
Po pierwszych wpisach zacząłeś działać forumowiczom na nerwy, ja byłem opanowany ale to chyba finał, na głupoty odpisywał będe głupotami, na obelgi - obelgami. Innego wyjścia nie ma.
- skoro filmy ktore ja lubie ci nie odpowiadaja (a zyczyles sobie zebym cos zaproponowal...) to napisz co ty lubisz.... pomin od razu legally blonde
- podejrzewam kefirze ze masz kilkanascie, lat, przynajmniej taki masz umysl - gdybys potrafil sie skupic dostrzeglbys ze nie napisaliscie ani jedengo sensownego zdnaia na temat - "dlaczego jaram sie takim gownem jak king kong?"
Zaprzeczasz sam sobie, mówisz żeby młodzież włączyła myślenia a swoja mózgownice zostawiłeś w szafie gdzieś w Gruzji. Czas żebyś włączył myślenie bo głowy forumowiczów robi sie papka od czytania twoich żałosnych wypowiedzi.
Tak, pan Tasman znowu szaleje...Swoją drogą ciekawe kiedy mu się znudzi...No cóż na co on komu? Takie pytanie można tak naprawdę zadać przy połowie filmów i naprawdę King- nie jest najgorszym z nich. Ja je sobie zadają zawsze przy wszystkich "Kevinach" i innych filmach o podobnej tematyce. Powód? Bardzo prosty- te filmy pretendują do miana filmow dla dzieci, a ich treść...no cóż... nie powiedziałabym, żeby była zbytnio wychowawcza (ani tym bardziej dowcipna). Ale to było tak na marginesie. Wracając natomiast do sprawy- owszem olbrzymia większość filmów jest robiona po to, żeby zarobić na nich pieniądze. Tylko, że ja nie widzę w tym nic złego, ponieważ osoby, które te filmy robią muszą też za coś żyć. To po prostu ich praca. A że zarabiają więcej (lub nawet dużo więcej) niż innych... No cóż mieli szczęście, tylko pozazdrościć. Nie wierzę, że "zawodowi" reżyserzy nie myślą o zyskach! O zyskach nie myślą osoby, które fulmy robią zupełnie amatorsko, dla własnej przyjemności. Kupują sobie tanią kamerę i kręcą, później spędzają kilkanaście dni, żeby to posklejać w jakimś programiku.Wiem, coś o tym bo sama takie coś nakręciłam. I miałam dziką przyjemność, bo film to moja pasja i kiedy pokazałam to mojej kuzynce i mojemu koledze i usłyszałam słowa pochwały to byłam po prostu szczęśliwa. Co to ma do King-Konga? Bardzo wiele. Jeżeli ktoś ma środki i możliwości do spełnienia swojego marzenia dlaczego ma go nie spełniać? Dlatego, że są osoby, którym to się nie spodoba? Przyznam się: King-Konga nie oglądałam i oglądać nie zamierzam, bo wiem, że to nie jest zupełnie mój klimat. Jednak wypowiedzi Tasmana były według mnie na tyle przesadzone, że postanowiłam, że na nie odpowiem. Nie istnieje świat, w którym każdemu się wszystko podoba. Dlatego też czasami z pewnymi rzeczami trzeba się pogodzić i nie wywoływać kłótni nie wiadomo po co. To już chyba drugi temat, na którym pan Tasman i jego przeciwnicy "wymieniają poglądy". Po co?Każda ze stron zdania niestety nie zmieni. Podajcie sobie ręce, przecież są Święta...i nie zaśmiecajcie, już i tak zaśmieconego Filmwebu.
z serdecznymi pozdrowieniami dla wszystkich
tasman - peter jackson czy jak tam ty sie nazywasz. Powiem ci jedno. Twoj mozg zgubiles nie na dnie a 20 metrow pod nim w szlamie, jak sie bawiles majac 6 lat:] czyli gdzies rok temu:] ale pisz dalej bo to sie fajnie czyta, wieczorkiem po meczacym dniu
kefir, twoje zycie musi byc b.meczace - ale dzisaj masz akurat ferie w gimnazjum wiec idz pobaw sie pilka albo - jesli jestes w stanie sie skupi - poczytaj ksiazke lub chociaz komiks
zgadza sie, tylko:
a) "keviny" i tysiace im podobnych nie wzbudzaja takiej histerii jak aktualne arcydzoiela pj, ba - obecni tu mlodziecny nie chca zrozumiec ze to tylko i wylacznie zasluga kampanii reklamowej i z uporem glupiego dorabiaja teorie do rzekomej swietnosci tych filmow
b) ja zupelnie nie o tym - pytalem co oni w tym widza i dlczego nie 'jaraja sie" czyms "ambitniejszym" - odp. nie uslyszalem; moze dlatego ze maja po 14 lat i faktycznie to filmy kierowane wlasnie do nich...
widzą różne rzeczy ich sprawa, tak naprawdę to może w tym co mowisz jest jakieś ziarno prawdy, ale naprawdę nie możesz dać spokoju?? w ten sposób świata nie naprawisz. Jest też jeszcze jedna sprawa- naprawdę uwiesz w to, że istnieją inni (nie tylko ty) ludzie, którzy nie dadzą się zwieść kampanii reklamowej, a mimo to film obejrzą. Np. ciekawi, co można zrobić w dzisiejszych czasach z tej banalnej historyjki. A jeśli im się spodoba, powiedzą, że to kawał kina rozrywkowego, naprawdę można obejrzeć. I co wtedy tez powiesz, że to idioci?? o gustach się nie dyskutuje, swoją drogą nie wiem dlaczego, będąc osobą uczącą (fakt, że nie młodzież) masz głęboko w d, że każdy wiek ma swoje prawa i 14-latkowie też mogą mieć prawo do swejego zdania dotyczącego jakiegoś filmu...
tak na marginesie- ten ostatni post był chyba do mnie? no cóż nie zamierzałam odpowiadać na pytanie, co oni w tym widzą. jedynie wyraziłam swoje zdanie w tej sprawie i tyle.
najlepszy dowod ze ja tez obejrzalem, tylko:
- jessli to jest kawal dobrego kina rozrywkowego to analogicznie mozna by powiedziec ze ksiazki tolkiena to kiepskie fantasy;
- niZe zarzucam im ze nie sa ciekawi-wrecz przeciwnie; tylko po co bezkrytycznie dorabiaja teorie do wszytskich filmow np.pj pt."jakie to wysmienite kino", skoro oczywiste jest ze sposrod rzemieslnikow kina rozrywkowego facet stoi wyjatkowo nisko, nie wspominajac juz o rezyserach z wyzszej polki
problem polega na tym, że właśnie to na jakim stoi on poziome wcale nie jest takie oczywiste. Wystarczy poczytać recenzje (zaznaczam , że nie na Filmwebie), żeby zauważyć, że nie wszyscy oceniają ten fillm (oraz inne jego, że tak powiem-z braku słowa-dzieła) tak surowo jak Ty. Jakoś nie widzę sensu w twojej analogii. No cóż cieszę się, że chociaż nie zasłużyłam na obelgi;] jeżeli komuś dany film się podoba to dlaczego nie może sobie o nim napisać w samych superlatywach? Ja jestem np. dziką fanką Sapkowskiego i nikt mnie nie przekona, że jego książki są do niczego, dpdatkowo wciąż potrafię o nich rozmawiać, mówiąc "jaka to wspaniała literatura". Jeszcze jedna rzecz- jeżeli uważasz, że inni nie dorośli do tego, żeby przeprowadzić z tobą sensowną dyskuję to dlaczego wciąż prowokujesz?
- analogia tak nie miala sensu jak nazywanie filmow pj dzielami bez uzycia " "
- nikomu na tym forum nie zasunalem "obelgi" nie "uslyszawszy takowej pierwej w stosunku do mnie"
- niech piszą w superlatywach - ja pytalem skad sie biora te komplementy: bo pomysl wtorny a reazlizacja kiepska, bedaca przeniesieniem na niwę kina przygodowo-komiksowego estetyki "bum-bum";
- Sapkowski ma wielka biegłośc opowiadania ale ...nic nie napiszę zeby nie prowokowac-sam kiedys lubilem poczytac jego pierwsze opowiadania
- moze lubie prowokować głupawych małolatów? w koncu to nie przestepstwo...