Wiele recenzji pisze, że nakręcenei KK jest spełnieniem marzeń pj. Wydaje mi się, że są to typowe marzenia małych dzieci, gdzie górę biora dziwne stwory i dinozaury!! Temu filmowi brakuje duszy i klimatu. PJ skupił się na skorupikach i coraz to bardziej wymyślniejszych postaciach, które sa niewiaodmo po co wprowadzone, a do tego w filmei jest za wiele dłużyzn i niepotrzebnych scen!!Czym jest 15 minut bardzo dobrych scen w obliczu 180?