Film jest zupełnie bez klimatu, ciężko było w kinie wysiedzieć. Do tego sceny które ogląda sie z politowaniem np. scena z dinozurami i ludzmi biegnącymi między ich nogami. Jakoś dziwnie nie zostali stratowani. Bądźmy szczerzy, Peter Jackson robi filmy na sztuke, lubi chłop zanudzać, na tyle go stać. Amerykańce i tak będą sie zachwycać połowa z nich nie wie co to dinozaur.