PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=645524}

Klip

2012
5,1 5,8 tys. ocen
5,1 10 1 5793
4,6 11 krytyków
Klip
powrót do forum filmu Klip

Bede bardzo wdzieczna jesli ktos uswiadomi mnie o czym ten film w ogole jest? Mozecie nazwac mnie ignorantka ktora nie rozumie dobrych filmow, ale wlasnie po to pytam,
zeby zrozumiec go. Bo za nic w swiecie nie rozumiem co wlasnie obejrzalam.

ocenił(a) film na 3
stoookrootka

To nie tylko Ty masz takie odczucia! :-) Film jest właściwie o niczym, bo trudno nazwać fabułą "opowieść" soft-porno nastolatki której życie kręci się wokół imprez, seksu itp. Ot, kolejna "historia życia" które u nas w Polsce dzieją się na każdym kroku! Nie miej sobie nic do zarzucenia, film jest słaby a usłyszeliśmy o nim tylko i wyłącznie za sprawą soft-porno które jest na ekranie! Gdyby nie to nikt by o tym filmie nawet nie wspomniał i zapewne przeszedłby niezauważony! Pozdrówka! :-)

ocenił(a) film na 6
Teddy_6

Teddy 6 idealnie okreslil o czym jest ten film i skąd wokol niego tyle szumu

ocenił(a) film na 6
stoookrootka

http://www.polskieradio.pl/9/708/Artykul/762779,W-Rosji-to-film-zakazany-Nie-pot rafia-czuc-Tylko-seks
Kliknij w ikonę głośnika powyżej kadru z filmu "Klip"

ocenił(a) film na 7
stoookrootka

obejrzałaś to jak wygląda rzeczywistość wielu ludzi, to jakie podejście do seksu występuje wśród nastolatków i jak można sobie 'radzić' udając, że nic się nie czuje. nihilizm w XXI wieku, po prostu prawdziwy obraz.

ocenił(a) film na 5
stoookrootka

To opowieść (a własciwie pornol)o tępej zdzirze i równie pustym sadyście. I tyle.

ocenił(a) film na 3
cronin35

Zgadzam się. Nie wiem, ale jakoś nie zauważyłam przemian społecznych dzisiejszej Serbii. Tzn może są, takie , że każdy ma komórke, facebooka i nagrywa intymne filmy żeby pochwalić się ile penisów miał w ustach.. Niezbyt rozumiem przekazu, bo nawet dialogi były okrojone. No i te miny głównej bohaterki :<

użytkownik usunięty
jean_lici

"Przejrzałem" tylko ten film. Właściwie nie wiem co chciała pokazać serbska reżyserka. Jeśli tak faktycznie wygląda sytuacja w Serbii - mogła pokazać to inaczej, niż imprezy, komórki i seks. Ja wiem, że próba przedstawienia pewnych wartości, degradacji i innych takich rzeczy.. ale forma w jaką zostało to ubrana świadczy o samej reżyserce. Ile razy można dawać scenę o obciąganiu, a żadnych konkretnych, przemyśleń (poza kłótniami z rodziną)?

ocenił(a) film na 6
stoookrootka

O czym jest ten film? O obciąganiu, taka nasuwa mi się odpowiedź. Obskurne, nędzne środowisko, przygnębiająca rzeczywistość. Jednak bez przesady. Bohaterka jest zepsuta do granic możliwości, jej zachowanie świadczy o wyzbyciu się wszelkich zasad moralnych. Generalizowanie nie jest dobre, nie każdy nastolatek w Serbii jest małym nihilistą. W filmie jest pokazane pewne środowisko społeczne, którego zachowanie budzi najwięcej kontrowersji. Osobiście uważam, że film jest po prostu jakąś kiepską sklejką, o ordynarnym zachowaniu, seksie, kiepsko, do teraz czuję niesmak. Przepraszam Teddy_6 na każdym kroku w Polsce? Poważnie? Wow niesamowite, dziwne że jeszcze nie spotkałam się z takim czymś.

ocenił(a) film na 7
Agnes_magnes_

Rozejrzyj się dobrze, bo przypadkiem jak siedziałaś w domku i oglądałaś fakty w TVN, to nasz kraj też się stał takim trochę bezideowym miejscem, z konsumpcyjną papką wlewaną w nasze trzewia ze wszystkich stron, z rządem który ma w dupie naród, z wszechobecnym kościołem i wciskanym na siłę katolickim ciemniackim światopoglądem, upadłym systemem edukacji, biedą itd itp.
nas były "Galerianki" i kilka innych bardzo delikatnych filmów. Ten jest ostry, ale pokazuje trochę jak ta młodość naszych dzieci może wyglądać. Owszem ja tak nie miałem, pochodzę z tzw. "dobrej katolickiej rodziny", ale widziałem podobne klimaty w swoim sąsiedztwie. Daję ocenę dobrą, za realizm.

ocenił(a) film na 3
pbinczyk

Podjęty temat był dobry. Tło było również dobre, co zawdzięczamy lokalizacji. Natomiast sam film tylko tym się broni, a szkoda, bo mógł być o czymś. O wiele lepiej sprawdziłby się zupełnie bez fabuły, jako zlepek obserwacyjnych scen z różnymi bohaterami - coś bliższego reportażowi.

ocenił(a) film na 6
pbinczyk

"fakty w TVN" zacznijmy od tego, że nie są to fakty a wiadomości, mylisz dwa pojęcia, zresztą tv też. Należy czerpać wiedzę z otoczenia a nie z telewizji i gazet, które są jedynie masowymi środkami przekazu nastawionymi na konsumpcję. Na podstawie moich obserwacji mogę śmiało napisać, że problem zepsucia wśród młodzieży nie jest aż taki wysoki w porównaniu do innych krajów.

ocenił(a) film na 6
Agnes_magnes_

Ok zgadzam się, jest on obecny, ale nie przesadzajmy. Ile razy zdarza się, że to dorośli prowokują młodych do takich a nie innych poczynań. Brak autorytetów i tyle. Co do realizmu to zgodzę się dzięki niemu film zyskuje, ale bez przesady.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
Agnes_magnes_

czy ty dorastając miałaś takie dobre autorytety? czy przede wszystkim byłaś zdolna docenić rady starszych?

ocenił(a) film na 7
Agnes_magnes_

tak się program nazywa, a co do jego dystansu od rzeczywistości to się nie wypowiadam. Zgadzam się, na pewno jest jeszcze lepiej niż w jakimś kraju, pewnie też gorzej niż w innym
film żeby chwycił, popchnął do myślenia, czasem musi być przerysowany mocno, często takie przerysowane filmy określamy realistycznymi, np. polski film "Pogoda na jutro" był taki, a mimo to można było mówić o jego realiźmie
W Klipie postawiono na pokazanie bez woalki dorastającej seksualności pewnej dziewczynki, która przecież w każdym innym wariancie rzeczywistości mogła być dobrą, uczynną dziewczyną. Jest chłopak którego chce przyciągnąć do siebie i seks wydaje jej się jedynym sposobem, kiedy wszyscy wkoło tylko tym żyją, jest komóreczka z fejsem, jest szkoła w której trzeba przetrwać, jest chwila zastanowienia się nad swoim losem kiedy spotyka się z dzieckiem w bidulu, jest ojciec który umiera i matka która nie potrafi przecież normalnie funkcjonować. Potrafię sobie wyobrazić podobną sytuację gdzieś blisko mnie, dlatego uważam że ten film ma coś w sobie.

ocenił(a) film na 6
pbinczyk

Czy miałam autorytety? Raczej rozpaczliwie ich poszukiwałam. Ma coś w sobie bo jest realistyczny ok zgodzę się ale to wszystko, na tym się zaczyna i kończy czysta brutalna rzeczywistość. Jednak uważam, że powinno być coś więcej, nie wiem po prostu czuję, że czegoś brakuje w tym filmie. "Pogoda na jutro" ? Nie można porównać tak dobrego kina z jakimś reportażem, tylko dlatego, że oba łączy gatunek... Podobna sytuacja zdarza się aczkolwiek rzadko, przynajmniej takie odnoszę wrażenie.

Agnes_magnes_

haha ciekawe spostrzeżenia, e bardziej życzenia :P Ale co ja wiem....

Agnes_magnes_

Moralność to g^^no dla niedorozwiniętych katolików. Życie nastolatków z filmu jest za*ebiste i nie wiem, gdzie ty tu widzisz jakiś brak moralności. Może tylko ten debil tłukący wszystkich naokoło, ale sama laska była super i nie zrobiła nic złego. To tylko twój katolicki mózg każe ci myśleć, że seks jest zły.

ocenił(a) film na 7
stoookrootka

Film o nastolatce mocno związanej emocjonalnie ze swoim ojcem. Przez to udaje, że nie widzi jego choroby, nie godzi się na jego odejście. Dodatkowo zakochuje się w starszym chłopaku, który zupełnie ją ignoruje, by na końcu pokazać, że tak naprawdę też się w niej zakochał.

ocenił(a) film na 7
marcin_60

idealnie ujete :)