mam pytanie odnośnie sceny poprzedzającej ostatnią, czyli to nagranie, gdzie płacze blondynka,
jak to odebraliście? tzn.czy to była matka jasnej? nie jestem pewna, czy dobrze odebrałam tę
scenę.
Ja mam dwie koncepcje, jedna jest taka, że płakała z powodu śmierci ojca (co nie jest powiedziane), tą opcję sugeruje bardzo emocjonalny i paniczny wręcz płacz. Drugą koncepcja jest taka, że płacze, dlatego że nie pojechała razem z resztą rodziny odwiedzić ojca, przez to, że zasnęła na kuchence po imprezie. No chyba, że coś mi umknęło :)
ale mnie sie wydawało, ze to nie ona była tam nagrana, bo ta osoba miała blond włosy. dlatego mnie to zastanowiło, czy to jej matka czy jakaś koleżanka na imprezie... nie zrozumiałam, bo gdyby to była ona, to też bym tak zinterpretowała :)
Nie nie, to ona, może się wydawać, że tam widać blond włosy, ale to przez odbijające się światło. Nawet po twarzy, po oczach widać, że to ona :)
faktycznie, ewidentnie ona. nie wiem, jakoś za pierwszym razem wydawało mi się, że nie. wobec tego przychylam się do interpretacji :)
ale to dwie opcje, które wydają się najprawdopodobniejsze, może płakała bo faktycznie wyrzucała z siebie ten strach o ojca, którego nie umiała pokazać na co dzień.