niestety masz rację :/

a ja mam odwrotne odczucia, moim zdaniem pierwsza część była spoko ale druga jest świetna:D przypadł mi do gustu ten świat trochę w stylu jurassic park oraz piękny morał - przyjaciele są najważniejsi a także to, że nie należy krzywdzić żyjących stworzeń:) ale oczywiście każdy ma swoje zdanie. pozdrawiam:)

Popieram :D

Zgadzam się, że słaba bardzo bajka. Kompletnie nic śmiesznego (sala ani raz nie zabrzmiała śmiechem), akcja zbyt chaotyczna. Mój 8 letni syn jakoś wytrwał, ale młodsze dzieci siedzące za nami z nudów się prawie czołgały po podłodze :( Totalna porażka!!!

"sala ani raz nie zabrzmiała śmiechem" Myślę że wiem dlaczego. Bo wszyscy oglądali tą bajkę z dubbingiem. Ja podczas oglądania praktycznie nie przestawałem się śmiać. A to dla tego że ta bajka jest NIEPRZETŁUMACZALNA na inny język z zachowaniem żartów i gry słów użytych w nazewnictwie zamieszkujących wyspę "zwierząt" np: "Susheep - owce sushi" "there's a leek in a boat! - por/przeciek w łodzi" "shrimpanzees - szympansy z kreweter" i wiele wiele innych. Nie wyobrażam sobie nawet próby przetłumaczenia wszytkiego. A i jeszcze każde słowo jakie wydaje z siebie Stev jest grą słów do sytuacji w której się "wypowiada" .