Anne czy Maria? Którą z sióstr bardziej polubiliście ? I która waszym zdaniem powinna być z królem Henrykiem ?
Wiem, że Anna to czarny charakter, ale to właśnie ją polubiłam bardziej i ona bardziej pasowała mi na kobietę Henryka.
Film jest niezły, aczkolwiek momentami chciało mi się spać - ale to w końcu XVI wiek, więc nie czekałam na fajerwerki i wybuchy. Dobra rola Natalii Portman (zresztą ona prawie zawsze gra przynajmniej 7/10). Duży plus to kostiumy:) Polecam film, dobry na zabicie czasu.
Totalna klapa! Muzyka nie wiadomo z jakiej epoki, barok to, czy celtic folk, who knows? Stroje, jak wypożyczone z podupadającego teatru, plenery nieszczególne, aktorstwo żałosne (postaci pierwszoplanowe - przeciętne, drugo i trzecioplanowe - totalne dno, z wyjątkiem matki "kochanic" która była chyba jedynym światełkiem...
więcejZanim zobaczyłam film, obejrzałam cały serial "Dynastia Tudorów", również opowiadający o życiu Henryka VIII. Może dlatego film pozostawił mi tak wielki niedosyt pod wieloma względami. Wiadomo, w serialu każdy aspekt został przedstawiony rozwleklej i dokładniej, ponadto Natalie Dormer wcieliła się w rolę Anny Boleyn...
Żenujące dialogi, niewiarygodnie postaci. Film irytuje i śmieszy przez swoją niegramotność. DO BANI! STRZEŻ SIĘ!
Wydaje mi się że gdyby nie obsada to na ten film bym nawet nie spojrzała. Choć dużo się w nim dzieje. Nie wspomnę, że przez cały film król Henryk doprowadzał mnie po prostu do szału. Mógł wynająć sobie całe stado kobiet do rodzenia mu dzieci a potem każdą po kolei zostawiać. No ale nie będę już tu tak komentowała...
Jednym z głównych mankamentów filmu historycznego jest niezgodność z faktami. Tutaj nawet mamy sprzeczność, bym powiedział, bo Maria Boleyn była kompletnie inną osobą. Poza tym trochę płasko, za to Portman i Johansson świetne.
To jest historia, którą poprostu wypada poznać. Wierne odwzorowanie realiów, dobry klimat, mocne charaktery i świetna gra aktorska. Natalie Portman spokojnie może konkurować z Natalie Dormer w ,,Dynastii Tudorów". Trochę dla mnie za bardzo skupiono się na momencie z przed zostania królową, a mniej od zostania do końca....
więcejBez kontekstu politycznego, skupienie się na ludzkich żądzach oraz przedmiotowym traktowaniu kobiet. Ale wszystko jakieś takie plastikowe, bez polotu.
Ogólnie ani zły ani jakiś rewelacyjny, co prawda pod sam koniec już mnie zaczął trochę męczyć ale może dlatego że ogólnie raczej nie jestem wielbicielem takich filmów ale dla Natalie Portman i Scarlett Johansson da się zobaczyć, jedna i druga wygląda tutaj bardzo ładnie a która aktorsko wypadła lepiej, w sumie ciężko...
więcej
Ten film to trochę taki 'Avengers'.
Jest Spiderman i Dr Strange. Jest Hulk, Czarna Wdowa i Jane Foster.
Na dodatek trochę 'Gry o Tron', bo Theon Greyjoy, znaczy się Fetor, jeszcze się przekrada w kilku scenach.
Na końcu filmu były podane jakby historyczne opisy odnośnie tego co działo sie dalej tak jakby fakty, ale nie znam sie na historii i nie bardzo mogę pojąć czy ten film pokazuje autentyczne wydarzenia czy to totalna fantazja ale w kostiumowych sceneriach? Czy te dziewczyny istniały naprawdę? Może ktoś pomóc?
trochę za mało dramatu. Historia henryka VIII i jego żon jest duzo bardziej złożona. Zbyt amerykańskie i płytkie ukazanie tematu