Kawałek porządnego kina.Co prawda do światowej kinematografii ten film nie wnosi nic nowego,ponieważ było już co najmniej kilka podobnych produkcji traktujących o "gansta-dilerce",ale ogląda się go całkiem przyjemnie.Dużym atutem tego obrazu jest obsada - Mateusz jak zawsze rewelka,Bel Powley bardzo dobra,a na dokładkę jedna z moich ulubionych aktorek,dawno nie widziana J.J.Leigh.Na plus również dobry momentami humor,dzięki czemu równoważy to dramat płynący z ekranu,oraz dobrze oddany klimat USA z lat 80-tych - to głownie zasługa zdjęć,charakteryzacji,muzyki itd.Podsumowując - film klasykiem gatunku raczej nie zostanie,ale na pewno warto go zobaczyć,choćby z tego powodu,że to historyjka na faktach,a końcowa scena widzenia w puszce wyciska łezkę.