Żadko wypowiadam się na tym forum ponieważ zazwyczaj chcę uniknąć "żółci" jaką przesączone są komentarze na tym forum oraz unikąc wdawania się w niepotrzebne dyskusje. Jednak tym razem muszę wrzucić swój komentarz ponieważ uważam ze ogólna ocena tego filmu jest niesprawiedliwa. Ogólna gra aktorska, zdjęcia, klimat lat 80'tych Detroit są tak dobrze odddane że żal nie przyznać przyzwoitej oceny temu fiilmowi. Nie mogę zrozumieć jednaje rzeczy, dlaczego ten film jest tak bardzo oceniamy przez pryzmat opowiadanej hstorii ? Czy nie można ocenić go obiektywnie jako sztuki bez oceniania historii i głownych bonhaterów ? Ok, być może film wybiela cała historie ale czy to powód żeby hejtować go jako całość ? W mojej subiektywnej ocenie film zasługuje na 7, być może nawet 8 ( chociaż tyle nie przyznałem ). Bardzo ubolewam iż osoby komentujące ten film ( jak i wiele innych ) zamiast oceniać film, oceniają historię jaką opowiada.