bardzo dobrej części z 2018 roku. Kontynuacja już taka nie jest. Duo Kendrick/Lively już tak nie zaskakuje pozytywnie jak za pierwszym razem. Oby nie powstała jeszcze kolejna przysługa, bo ileż tych przysług można znieść?
Niby czemu ma nie powstać trzecia część? Są tacy co z chęcią obejrzą, ty ominiesz szerokim łukiem i wszyscy zadowoleni.