Nie ma co tu się za bardzo rozpisywac. Kto widział poprzednie cześci, ten wie o co chodzi. Najsłabsza odsłona calej serii. Oczywiście oglądając ten film, wiemy na co sie decydujemy, jednak zawsze jest jakas nadzieja, ze cos moze twórcy zmienili, np. inny schemat fabuły, jakis element zaskoczenia. Tutaj tego brakuje. A nie, przepraszam, jednak było zaskoczenie: Massimo i Nacho.... masakra... 2/10