...obrzydliwym jest jednak ten rasizm, jak rowniez to, ze za mniej rasistowskie utwory, czy nawet zwykle wypowiedzi, ludzie przegrywaja kariery, a tutaj jawnie rasistowski film nie doczeka sie cancel culture. Ciekawe, czemu?
Nie obchodzi mnie zabrzmiec jak prawicowiec, ani symestrysta, bo nie jestem ani jednym, ani drugim, a pozory na forum internetowym sa mi obojetne: wole powiedziec co jest sluszne, pomimo mozliwych latek.
Nie domagam sie tez cancellowania, jest mi to obojetne. Ale nie obejrze takiego paszkwila, bo to sie kloci z estetyka i etyka. Co z tego, ze tym razem rasizm nie jest od redneckow, nazioli, czy kogos tam? Bo ma aprobate srodowiska jakiegostam, to juz spoko?
Tez osobiscie, nie jestem z kraju w ktorym mieszkam i bardzo nie chce, zeby traktowano mnie jak Borata. Bo jestem z Polski, z Europy Wschodniej, a nie rodowitym mieszkancem coraz bardziej nacjonalistycznego kraju Zachodniego.
Tutaj ok thread na ten temat: https://twitter.com/zeynep/status/1320380607294263296
Czy Borat to film rasistowski? Zależy od punktu widzenia. Widzę że ten ppst ktory zalinkowales koncentruje się na kiepskim ukazaniu slowian/Romów. Równie dobrze można powiedzieć że początek filmu jest po prostu wizualizacją typowego wyobrażenia Amerykanina o tej części świata. Przecież żaden normalny człowiek nie uzna tego za cos prawdziwego. Siła Borata 1 polegała właśnie na tym, że ukazywala rasizm ludzi, którzy traktowali Borata z pobłażaniem i pewną wyższością. Wg. mnie to mocno naciągana myśl.
To ciekawe, ale chyba nie jestem przekonany. W wolnej chwili odpisze, bo musialbym poczytac o tych filmach, lub zdecydowac sie na sens, a chwilowo nie dam rady.
Rasizm jest w tedy kiedy traktujesz kogoś gorzej lub odmawiasz mu jakiś praw z powodu jego pochodzenie. Rasizmem nie jest parodiowanie kogoś. W takim przypadku sztuka nie miałaby żadnego sensu.