Zarówno Collector 1 i 2 sprawiają, że i Jigsaw z piły jak i Jason z Piątku 13, a nawet Freedddy Kruger zdają się być mili jak Miś Uszatek. Proszę mi dać kolejną część, bo pierwsza zajebista, a druga pomimo paru błędów jest przekozacka w ukazywaniu koksowej władzy Collectora nad innymi bossami podającymi się za ikony grozy. Ten film zarąbisty. Chce hardkor jak w drugiej części, ale i napięcie i logikę w pełni jak w pierwszej części. Połączyć to i dać mi Ultimate Collectora 3, który wskoczy na wyższy level robienia rzezi.