Jak dla mnie to dużo słabsza podróbka Piły. Film wciągający i trzymający w napięciu ...a 80
minut przy nim nie jest czasem straconym! Mimo to twórcy nie ustrzegli się mnóstwo gaf i
nieprawdopodobnych scen ... które tylko ktoś do szpiku naiwny mógłby uwierzyć! No ale cóż ...
nastawiłem się na film akcji i wiedziałem na co się porwałem więc absolutnie nie jestem
zawiedziony :) Śmiać mi się jednak chce z głównego bohatera - cudownie ocalałego Pana ze
skrzyni ... który w końcowym aspekcie sprawia że mam ochotę zadać pytanie ... Josh Stewart
(Arkin) czy Randall Archer będziemy mogli nazwać nowym Tobinem Bellem ??? Bo to że
będzie kontyuacja czuje po prostu w moczu ! Dlatego nie waham się stwierdzenia że to jak dla
mnie słaba podróbka piły ... a głowny bohater z zera zmienia się w Szwarcenegera :)
Mimo to warto obejrzeć ... mocne 6 ... czy słabe 7 oto jest pytanie :)