Od czego by tu zacząć. Pierwsze- jestem synem komornika i wiem, jak wygląda jego praca.
Chyra przedstawił tą postać źle, nie zapoznał się z materiałami o pracy komorników, wziął
udział w filmie i teraz każdy myśli, że w prawdziwym życiu jest tak, jak w tym filmie, a tak
wcale nie jest. Wiele osób mojego taty przez to nie lubi, uważają, że kradnie i zabiera bez
pozwolenia. Pozdrowienia dla ludzi mądrych. Komentarze hejterskie już przewidziałem, no
ale cóż, z tym trzeba się pogodzić.
Bez sumienia to są ludzie, którzy pożyczają kasę i jej nie oddają i mają wszystkich w dupie. Albo ludzie, którzy nie płacą alimentów. Tak samo z alkoholikami, którzy nie płacą za wynajmowane mieszkanie, awanturują się i demolują (komornicy przeprowadzają też eksmisje). To samo zresztą z ludźmi wydającymi więcej niż zarabiają - najpierw biorą wszystko na kredyt, bo jakoś to będzie a później płacz i zgrzytanie zębów.
TAK, a ci, którzy zajmują dziewczynce psa albo sprzedają cudzy ciągnik są bez winy. No nie bądź durna.
Nie mówię, że KAŻDY komornik jest dobrym człowiekiem, ale wymień mi zawód, w którym są sami dobrzy ludzie? Znasz taki?
Ps, ciekawa jestem komu powierzysz odzyskanie kasy w przypadku jeżeli pożyczysz komuś większe pieniądze, a ktoś cię zrobi w *** :P Wtedy i komornik byłby dobry jakby wszystko co do złotóweczki zwrócił.
Nie każdy komornik jest dobrym człowiekiem ale każdy, kto nie spłaca bo np wpadł w pułapkę banków jest gnojem no nie? Albo jesteś komornikiem albo z rodziny albo pracujesz w tej branży, bo nikt inny nie wrzucałby wszystkich dłużników do jednego wora!!!
Prawie zgadłeś ;)
"W pułapkę banków " Hehehe, dobre sobie. Chyba w pułapkę własnej głupoty ;)
A ja w windykacji, też nie jestem z przypadku. I na pewno mam więcej do czynienia z dłużnikami niż Ty. Więc - wierz mi.
Ty tylko ściągasz długi, nie badasz ich pochodzenia, nie rozumiem jakim cudem zatem oceniasz dłużników?
Jeżeli tak mówisz, to znaczy, że nie masz pojęcia na czym polega windykacja. Zawsze pierwsze pytanie jakie zadaję dłużnikowi, to "co się stało, że nie reguluje pan zobowiązania? " albo "co się zmieniło w sytuacji finansowej, że przestała pani spłacać kredyt? " wiec badam pochodzenie długu. Często w odpowiedzi słyszę takie abstrakcje rzeczy, że to się nie mieści w głowie.
Przeprowadzam rocznie ponad 7000 rozmów z dluznikami a pracuję w tej branży już kilka lat. Niestety ale ok 60% klientów to osoby które mogą spłacać a nie chcą. Najpierw sami dzwonią prosić o raty i obiecują je spłacaĆ. Rozkladasz dług na raty i żadna nie dociera. Dzwonisz spytać czemu nie ma jeszcze raty to odbierze telefon, powie, że pomyłka i rzuci słuchawka, albo usłyszysz, że masz spie***.
I tak niestety jest często. I na takich ludzi musi być jakiś bat. Uczciwi ludzie ciężko pracują aby odłożyć na telefon czy spłacać abonament w terminie, za to większość rat jest branych na telefony, laptopy, aparaty, zapłacą 2 raty i resztę mają w dupie.
Nie wiem w czym dokładnie pracujesz, ale nie masz zielonego pojęcia o tego typu klientach, wiec nie wiem co masz na celu bronić tutaj tych ludzi. Zdarzają się nieraz uchybienia w pracy komorników, jak w każdej branży, ale bez komorników ludzie by w ogóle nie płacili kredytów i tylko dlatego, że mają to gdzieś . Popracowałbyś chociaż rok w windykacji albo na jakimś poważnym stanowisku w branży finansowej, to byś wiedział jak jest.
to już moja ostania odpowiedz, która uważam za wyczerpującą.
Współczuję konieczności pracy z ludźmi niepłacącymi długów. Z własnych, podobnych doświadczeń z klientami mogę powiedzieć jeszcze tyle, że ludzie uczciwi zawsze będą się starali spłacić należność - nawet wpłacając jakieś drobne kwoty, rozkładając zadłużenie na wiele rat, zapożyczając się wśród rodziny itp. Ci ludzie nie będą mieli styczności z komornikiem.
Komornik przychodzi do tych wierzycieli, którzy mówią "Nie oddam. I co mi zrobisz?!".
O tym, czy ktoś jest uczciwy nie świadczy to, w jaki sposób stał się dłużnikiem, tylko to, jak się zachowuje później.
Mam wrażenie, że nie zrozumiałeś przesłania tego filmu. Już sam tytuł wskazuje: "KOMORNIK" ( l.poj. ), a nie "KOMORNICY" ( l.mn. ).
To opowieść o JEDNYM człowieku, a nie zawodzie, który uprawia twój tata.
P.S: Swoją drogą, komorników ludzie nie lubili zanim powstał film, no cóż... taki zawód.
Swoją drogą po obejrzeniu wcześniej dwóch filmów Falka widzę, że to nie nie jest historia komornika, tylko człowieka chcącego osiągnąć sukces kosztem wielu rzeczy. Równie dobrze to mógłby by być bankier czy makler czy ktokolwiek. Kto nie widział niech obejrzy Wodzireja!
Dyskusja tyczy się tego jak był przedstawiony zawód komornika, a to z pewnością nie był zamiar reżysera. Oderwanie tego filmu od rzeczywistości to chyba nie grzech zważywszy, że to nie film dokumentalny. W większości filmów zawód lekarza czy policjanta a w szczególności tego drugiego nie jest przedstawiony tak, żeby odwzorować dany zawód, ale służą oni przekazaniu jakiejś historii czy refleksji i tak było z pewnością w tym przypadku.
Mnie film się podobał i mimo że nie był rewelacyjny to jednak go polecam bo pokazuje, że trzeba się pilnować, żeby ideały i karierę pogodzić z zachowaniem człowieczeństwa, a nie uczyć się tylko na błędach.
Miłego oglądania filmów życzę - WSZYSTKIM!
Oczywiście, że celem filmu nie było przedstawienie pracy komorników jako takiej, ale osobowości tej konkretnej osoby będącej komornikiem. Komornik komornikowi nierówny. A jak myślicie, że komornicy chodzą i zabierają ludziom figurki Matki Boskiej, czy ostatni grosz to jesteście w błędzie. Takimi przypadkami to sobie nawet głowy nie zawracają, bo raz mają wyrozumiałości i serca troszkę, dwa to się nie opłaca. W przypadku zajęcia wypłaty to akurat wszystkiego zabrać nie może, bo pewna kwota musi zostać na życie, wymóg ustawowy. I nie wyrywa z rąk tylko zajmuję konto, albo wypłatę u pracodawcy. Głównie zajmuje rzeczy mające wartość, w pierwszej kolejności konta i wierzytelności, w ostatniej ruchomości. A takie rzeczy jak telewizor to się nie opłaca, nikt tego nie zlicytuje. Film rzeczywiście trochę nie przystający do realiów. Ale to nie o to chyba chodziło, żeby przekazać w sposób dokumentalny środowisko prawnicze.
z realiami działań to masz rację.
ps. może i nie chodziło o to, ale to i tak tego nie usprawiedliwia.
Nie no jak czytam tą dyskusję to mi się płakać chce, szczególnie widząc co piszę hejterzy! Jestem prawnikiem i mam trochę pojęcia o pracy Komornika. Przede wszystkim zapominacie, że gdyby nie było komorników to w kraju był by jeden wielki chaos. Wyrok zasądzający świadczenie można by sobie było do kosza wyrzucić. Nie było by przymusu jego wykonania. Każdy szwindel był by możliwy. Komornicy wykonują absolutnie niezbędną pracę. To po pierwsze.
Po drugie, te Wasze wyobrażenia o zajmowaniu ostatniego grosika z emerytury i figurki matki boskiej, niestety uwzględnione również w tym filmie. Ludzie, jest całe mnóstwo przepisów KPC, które regulują kwoty wolne od zajęcia komorniczego, przepisy są precyzyjne i dotyczą nawet zwierząt hodowlanych. W szczególności te przepisy są istotne przy zajęciu stałego legalnego dochodu - wynagrodzenia za pracę i emerytury. nawet nie wiecie ilu krętaczy sobie z tego sprytnie korzysta. Zastanówcie się czemu wielu prezesów zarządów oficjalnie zarabia kwotę minimalnego wynagrodzenia za prace, do której wysokości wynagrodzenie jest zwolnione od zajęcia.
I to piep%rzenie, że każdy Komornik to potwór. No dajcie spokój. Każdy zawód ma jakąś specyfikę. Jak myślicie, że Komornik jeździ i zajmuje pod pachą telewizory to się mylicie. Większość czynności wykonują asesorzy. On nie musi wszędzie sam jeździć. I nie myślcie też że wydusi każdego do zera, bo umorzenia ze względu na bezskuteczność egzekucji są regułą.
Natomiast nie podlega wątpliwości, że Komornik to jeden z najbardziej limitowanych w kraju zawodów prawniczych (chyba najbardziej limitowany). Nie można po prostu działać sobie jako komornik, to nie jest wolny zawód, lecz zawód w pełni regulowany. Aby zostac komornikiem trzeba zająć miejsce innego (najczęściej gdy przejdzie na emeryturę lub zginie), albo jest tez możliwość że powstanie nowy sąd rejonowy (komornicy działają przy sądach rejonowych), czy też zostanie podjęta decyzja o stworzeniu nowej kancelarii w danym rejonie (b.rzadko). Zarobki....są bardzo zróżnicowane. Najwięcej kapusty idzie jednorazowo na egzekucjach z nieruchomości. To jest worek z kasą. Są komornicy którzy zarabiają 10 tys. zł.miesiąc, są tacy co wyciągają 200 tysięcy. True story. :)
Następnym razem zanim powiecie sobie że każdy Kanar i Komornik to niewiadomo co to się zastanówcie. Komornik jest pod nadzorem Sądu Rejonowego, za każde zaniechanie też może dostać po dupie. Skarg na ich działania jest mnóstwo, muszą się z tym użerać, bo każdemu źle, bo mają ludzie wielkie pretensje, że im ktoś zajął jak nakręcili wałków i kredytów.
Co do filmu to mam mieszane uczucia...z jednej strony dobry, ale z drugiej zboczenie zawodowe nakazuje mi ten film oceniać negatywnie, gdyż jest przekoloryzowany i pozbawiony realizmu. Potem ludzie piszą takie pierdoły i bzdury.
cześć, miałem puścić post w ogólnym wątku, puściłem błędnie w odp. na Twój, chodzi o posty Xsava i kilka innych, pzdr.
Witam! Dzięki za ciekawy komentarz do dyskusji!
Niedawno oglądałem z kilkoma osobami ten film i pod koniec się trochę pokłóciliśmy. Ja stałem na stanowisku: działania 100% według prawa prowadzić może co najwyżej do patologii, a po drugiej stronie było stanowisko: gdyby wszyscy urzędnicy byli tacy nadgorliwi, to żyłoby się lepiej. Zgoda była jednak co do tego, że obraz zawodu komornika był mocno skrzywiony i teza komornik = zły była sporym nadużyciem.
Jak ty pod tym względem oceniasz ten film? Jak wyglądają w praktyce sytuacje takich zegarków babci, akordeonów i figurek świętych?
Ale tu zupełnie nie chodzi o to co napisałeś. Film przedstawia jedną historię, jednego człowieka. W każdym fachu są czarne owce i taką tu przedstawiono. Niedawno opisywano w prasie jakie honoraria otrzymują komornicy za egzekwowanie długów szpitali i nóż się w kieszeni otwiera. Nie oznacza to jednak, że wszystkich komorników wyślemy teraz na stos. Argumentacja, że ta jedna historia jest bzdurna bo mój tata jest komornikiem to tak jakby powiedzieć, że kilku pracowników łódzkiego pogotowia nie dopuściło się przestępstw bo mój tata jest ratownikiem w Pciniu Dolnym i nie widział w swojej pracy by pogotowie komuś zaszkodziło. I patrząc odwrotnie to tak jakby mówić, że filmy Coma, czy Krytyczna terapia są głupie i to wszystko nieprawda bo mój tata jest lekarzem... To są filmowe historie i nikt mądry nie traktuje ich personalnie i się nie oburza jak film ukazuje fach jego taty w sposób fikcyjny.
A po drugie, z całym szacunkiem, bardzo wątpię by ludzie przed filmem uwielbiali komorników a po obejrzeniu filmu wszyscy zaczęli ich nie lubić. Bujać to nie nas
Mnie najlepiej powiedziały nauczycielki, że jest to niebezpieczny zawód. Osobiście uważam coś innego. Mam sąsiadkę, która nigdy nie płaciła za czynsz i wiem, że choć nie trawi tej kobiety i sobie pokrzyczy, to nic jej nie zrobi. Nie rozumiem więc zachwytu fikcją. Film obejrzę, owszem, ale później. Sensacją on nie jest.
Dostałem wezwanie do spłaty 100 kary do czego komornik doliczy sobie 400 jako koszty. Koszty czego? Kartki papieru .złodzieje i tyle
to że ty chlejesz i na jak to nazwałeś "dziwki" chodzisz to nie znaczy że każdy tak robi. Nie oceniaj innych po sobie. Niektórzy w przeciwieństwie do ciebie są normalni
to dlaczego nie zapłaciłeś tego 100 zł ? Jak się komuś nie płaci to trzeba sie liczyć z konsekwencjami. Określenie złodziej w tym wypadku bardziej pasuje do ciebie gdyż nie uregulowałeś swojego długu.
Takie sa fakty ,bilet kosztuje 3 złote, Kara właściciela komunikacji wynosi 33! krotność ceny biletu.A komornik życzy sobie 140 ! krotność ceny biletu. Za bezrobocie w polsce...niedośc że złodzieje to mordercy
Powiedz mi jeśli ukradniesz komuś auto za 1000000 to masz mu oddać 140 krotność czyli 140000000?Nie.
Bo ukraść auto to mniej szkodliwa rzecz niż nie skasować biletu według komorników. Czy nakraść w sklepie do 100-.Wt edy cie puszczają i nic nie płacisz. Prawdziwym kurna przestępcą jesteś nie kasując biletu! taki nawet zamorduje! yhy
Sam jesteś sobie winien, bo mogłeś iść pieszo. Z kosztów komorniczych można się zwolnić w pewnych sytuacjach. Nie znam Twojej, więc nie będę się wypowiadał. Za kradzież samochodu będzież już miał karę pozbawienia wolności, o ile nie pogodzisz się z osobą poszkodowaną. W przypadku kradzieży sąd może przeznaczyć grzywnę dla poszkodowanego lub na organizację społeczną lub roboty społeczne. Zastanów się, co piszesz.
Kara pozbawienia wolności to pikuś.Bo osoba która ukradła auto za 100 tysiaków nie zarobi 140 krotności ego wartości,nie zarobi tez jego rodzina,a długi w naszym kraju przechodzą na dzieci i małżonkę. Wiec de facto jest to kara niewolnictwa wieńczona śmiercią głodową dla kilku osób w tym większości niewinnych. Jeśli byłaby jakas sprawiedliwość i karało po równo ale niema. Jesli ktoś garuje rok za kradzież auta za 100 tyś toja za kradzież 3 złoty powinienem garować 3 minuty. Wiec gdzie tu prawo i sprawiedliwiej.co. Osoba która nie skasowała biletu może zostać niewolnikiem komornika rypiącym nA niego przez resztę życia. Jednocześnie będzie utrzymywać pedofila który wyjdzie za 3lata.On nie będzie mial takiego szczęścia,w koncu jest ostatnim zwyrodnialcem- nie skasował biletu!
Twoja rodzina nie jest zobowiązana pokrywać długów w związku z kradzieżą. Prawdopodobnie też się tego nie podejmą. Proponuję obejrzeć sobie film, który rozróżnia stronę formalną od nieformalnej kary pozbawienia wolności. Oto przykładowy link: http://www.filmweb.pl/film/Droga+na+drug%C4%85+stron%C4%99-2011-624537
Dodam, że ten film jest oparty na faktach!
jesteś takim samym przestępcom tyle że na mniejszą skalę. Jeśli ukradniesz komuś 100 zł to nie jesteś złodziejem ?
Tutaj masz tylko małą karę. Za wieksze przekręty idzie sie do paki i często grozi to konfiskatą majątku
najlepiej okrada się najbiedniejszych,za drobne wykroczenia powodowane biedą ,jak to ma się do wielkich mega przekrętów gdzie minister weźmie se łapówkę ,potem jeszcze domaga się odprawy i ją dostaje-gdzie jest wtedy sad i komornik?Czemu mafia ma się dobrze w polsce, burdele.,Lub kradzież moich pieprzonych pieniędzy na fikcyjne renty jest akceptowana? jak politycy i urzędnicy okradają cały kraj to jest spoko.jak buduje sie kilometr auostrady za równowartość 30 km to niema sądu ani komornika ale są ,są w miejskiej komunikacji, ,a jak nie skasuje biletu,to ta banda złodziei ochoczo wkracza aby żebraka z ulicy za prząść do robót społecznych,nieh tam zdechnie zgłodu bo nie stac go na bilet.a państwo zdarzyło okraść go juz na tysiące,gdyby mu oddali te pieniądze toby sobie biet kupił, lecz komornicy już sie oto postarają zeby wycisną wszystko z niewolnika az zdechnie nie doczekawszy renty rzecz jasna.
W Polsce kradzież do 100 nie podlega karze. Jesteśmy wrecz nakłaniani do drobnego złodziejstwa żeby muc spłacić kare za przejazd na gape.komornika.
Jestes bezrobotny ,głodujesz,rozpaczliwie szukasz pracy, masz chore biodro wiec nie możesz przemieszczać sie na duze odleglosci pieszo czy rowerem, Co sie dzieje. Komornik dowla ci kare,odstetki rosną., Musisz zostać przestępca bo za chwile z 3 złoty za bilet zrobi sie 20 tysiecy a z 20 100,Musisz zostać prostytutkom,złodziejem,dilerem.I tu masz furtke bo takich sie władza nie czepia.
Ten zawod i w ogole sprawa kredytow dlugow pokazuje jak bardzo chory jest kapitalizm, ze przecietny obywatel jest zmuszony do zaciagania dlugu, a spora czesc nie jest zdolna do jego splaty, to czyczy sie nawet panstw kapitalistycznych, nie ma juz chyba panstw niezadluzonych praktykujacych kapitalizm, oczywiscie kolejnym wypaczeniem kapitalizmu jest to ze najwiecej problemow maja ci ktorzy sa najbiedniejsi i w efekcie zadluzaja sie najmniej i zazwyczaj z przymusi (poczyczka na przezycie, jazda za praca nieplacenie czynszu spowodowane zyciem z renty za 400zl itd) a prawdziwi dluznicy i najwieksi dluznicy sa bezkarni i jakby poza systemem...
jak to pisze fakt, polska to chory kraj... a raczej chory rzad
film przede wszystkim opowiada o przemianie duchowej człowieka i o prostowaniu się z czasem jego kręgosłupa moralnego i nakierowanie samego siebie na drogę człowieczeństwa. To , że jest komornikiem oczywiście nie jest przypadkowe, ale to nie w tym rzecz, żeb y teraz rozkminiać twardo polski rząd
Może Ci się film nie podobać, ale nie powinieneś dawać 1...taką ocenę można dać za obraz kręcony kamerką internetową w akademiku, bez przesady.
"biedny" chłopie jesteś ,ale to nie Twoja wina. Dla mnie i podejrzewam ,że 90% ludzi (oprócz rządu) komornicy to źli ludzie. Dla mnie to nie napiszę co o nich myślę ,ale niech się bawią póki mogą bo nie zna nikt dnia ani godziny gdzie kończy się kariera. Jeszcze raz współczucie. Wolał bym bym synem bezdomnego:)
Wszystko zależy od człowieka, ale to nie zmienia faktu, że większość komorników, jak i innych decyzyjnych urzędników państwowych, to bezwzględne i skorumpowane śmieci. Pamiętajmy, że takie zawody nie są wybierane z pasji (zresztą po to są utworzone kliki, żeby nie dopuścić ludzi spoza towarzycha), tylko jest to świetny biznes i jeszcze do tego pewien zakres władzy, którą odpady społeczne lubią się napawać. Polska to popieprzony kraj. Od lat 90tych trochę się ucywilizowało, ale dalej jest źle.