Od czego by tu zacząć. Pierwsze- jestem synem komornika i wiem, jak wygląda jego praca.
Chyra przedstawił tą postać źle, nie zapoznał się z materiałami o pracy komorników, wziął
udział w filmie i teraz każdy myśli, że w prawdziwym życiu jest tak, jak w tym filmie, a tak
wcale nie jest. Wiele osób mojego taty przez to nie lubi, uważają, że kradnie i zabiera bez
pozwolenia. Pozdrowienia dla ludzi mądrych. Komentarze hejterskie już przewidziałem, no
ale cóż, z tym trzeba się pogodzić.
film kozacki. Osobiście wiem że komornicy w 9/10 przypadkach to s.urwiele. No ale taki odsetek nieciekawych ludzi jest wszędzie więc nie ma tu jakiegoś wyjątku
Urzędnik, funkcjonariusz to nie zawód, a charakter i faktycznie zamknięta klika, w której rządzi nepotyzm. Ktoś z duszą romantyka nie odnalazłby się w tej profesji. Prawo mamy takie a nie inne - od czasów transformacji ustrojowej zmieniają się ciągle ekipy rządzące, więc masa rzeczy nie została w Polsce uporządkowana po komunizmie, stąd prawo w dużej mierze jest nie dla zwykłych obywateli i łatwo wpaść w kłopoty (nie tylko finansowe).
Czy komorników lubić czy nie lubić to osobna sprawa. Dla każdego urzędasa coś takiego jak empatia nie powinno raczej istnieć i "te typy już tak mają". Pracują z innymi podobnymi, którzy kształtują w nich te postawy.
Jeszcze inną kwestią są sami dłużnicy. Trafiają się kanalie, ale też ludzie, którzy przez nieuwagę, czy niewiedzę narobili sobie problemów. Niemniej jednak każdy urzędnik zawsze powie swoją wyświechtaną formułkę : "Nieznajomość prawa szkodzi" i się skończy rozmowa...
Zgodzę się,ze Komornik to normalny zawód o ile wykonuje go ,,normalna'' osoba. Sama mam doświadczenie z komornikiem,który w zasadzie wbrew swoim interesom pomógł mi rozwiazać sprawę w sądzie,gdyby trzymał się bardzo sztywno samych przepisów,straciłabym ok 80 tys zł nie z mojej winy! Pamiętam jednak jak przyjaciółka opowiadała mi,że jak była mała,a mieli w rodzinie ogromne problemy finansowe to właśnie byl u nich taki Chyra i spisywał wszystko,co było w domu. Wszyscy bali się,ze będą musieli wynieść się na bruk, więc moze kiedyś ta praca wyglądała inaczej,może byly inne przepisy,inni luidzie,ale podobne sytuacje naprawdę miały miejsce :( Pozdrawiam serdecznie.
Gdyby nie komornicy to tych twoich mend łonowych byłoby sto razy więcej bo ludzie by pozyczali pieniadze i bezkarnie ich nie oddawali. Także można powiedzieć że jezeli dla niektórych ten urząd jest złem to jest to zło konieczne ; P
mozna inaczej egzekwowac majatek.
ale polscy komornicy to najgorsze mendy i gardze nimi bardziej niz najgorszym dłużnikiem
Niestety jestem z branży i się z Tobą nie zgodzę. Mam identyczny dylemat z zegarem jak główny bohater i nie wiem co zrobić...
"[...]oddać każdemu to, co mu się należy"
W każdym razie film pokazuje stereotyp o tym zawodzie a nie prawdziwe jego oblicze. Z drugiej strony filmowy Bohme nie złamał prawa, działał zgodnie z wyrokami sądowymi, zaś ludzie zadłużeni powinni kląć na siebie za własne długi a nie na urzędnika, który nie jest niczemu winny.
Oczywiście przerysowano postawy, do tego scena z jego ojcem, gdzie wiadomo, że jakiekolwiek pokrewieństwo wyklucza wykonywanie czynności w sposób obiektywny. Bohme nigdy by nawet nie zobaczył akt swojego taty.
Osoby mówiące o "kastach" nie znają specyfiki. Aplikacja komornicza to zupełnie coś innego niż adwokacka, jeśli tam się nie znajdzie patrona to lipa, w tym przypadku Izba, o ile wiem, musi przydzielić kogoś. Mogę się oczywiście mylić.
Pozdrawiam, nie przejmuj się nienawistnymi komentarzami ludzi, bo komornik to trudny zawód, ale ważny dla społeczeństwa.
...tak więc oddzielmy film od rzeczywistości, tak jak się oddziela polskie szpitale i kolejki w nich od seriali o szpitalach, gdzie lekarze są zawsze wyrozumiali i zawsze znajdą czas dla kolejnego pacjenta. Nie ma ludzi idealnych, ale takich jak Bohme zapewne też nie ma.
Oglądaliście program dokumentalny, gdzie komornik z własnej woli chciał udzielać - uwaga - bezpłatnych porad prawnych dla biednych ludzi ? Tego nie widzicie ? Dziwni ludzie, żywią nienawiść do osób, których nawet nie znają.
Hoojowa robota i twój stary też pewnie charakter ma odpowiedni. Ale każdy orze jak może. A realia są takie, że niedawno taki jeden komornik zabrał kobiecie przetwory http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/51,114871,14731942.html?i=0 . Więc film jest realistyczny i ten surowy klimat Wałbrzycha również.
Czy masz coś wspólnego z tym co ukradł ciągnik bogu ducha winnemu człowiekowi i go natychmiast spieniężył w imię jakiegoś prawa zwanego dalej bandyckim bezprawiem !? Tylko pytam - możesz nie odpowiadać. Bardzo dobry film - 8/10 !!!