uważam ,że całkiem nieźle to wyszło ...ja raczej bałem się czyjejkolwiek interpretacji ,gdyż moja była już przerażająca .przynajmniej co poniektórzy widzowie zobaczą z kogo czerpali inspiracje scenarzyści Matrixa - czy Surogaci (to opowiadanie "Kongres futurologiczny "ukazało się 1971r ! ).Generalnie dobry nie tak całkiem SF :) ja polecam