PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=531}

Kontakt

Contact
1997
7,4 78 tys. ocen
7,4 10 1 77886
6,6 21 krytyków
Kontakt
powrót do forum filmu Kontakt

3/10

ocenił(a) film na 3

Film może i dobrze zrobiony. Aktorzy też nie najgorsi, ale niezwykle irytujący. Ciągnął się w nieskończoność, fabuła w ogole mnie nie wciągnęła, zakończenie metafizyczne lecz również nie przypadło mi do gustu. Być może odebrałabym go inaczej gdyby główną rolę zagrał ktoś inny, a nie Foster, która sama w sobie mnie denerwuje. Do tego film przepełniony jakąś przesadną wrażliwością. Zdaję sobie sprawę z tego, ze film ma niezłe opinie i dlatego podkreślam, że to tylko moje zdanie.

użytkownik usunięty
Sophie90

może Foster Cię denerwuje? albo zakończenie może nie przypadło Ci do
gustu? Albo tez w filmie za dużo było wrażliwości.

Ciekawe, wszystko chwytasz ale nie znajdujesz upodobania. Ciekawe
dlaczego? i odpowiedzi nie da się znaleźć powtarzając powyższe
wyjaśnienia, one same domagają się wyjaśnienia. nie, żebym nalegał. Choć
sama je tu nam przekazałaś. Niezależnie od powodów, faktem jest, że nie
wszyscy znajdują upodobanie we wszystkim. Koniec banałów. tym co
niebanalne, to pytanie czemu Ci, którzy mają to coś, też nie znajdują.

ocenił(a) film na 10
Sophie90

Akurat lepszej od Foster znaleźć nie mogli - jest idealna do tej roli.
Szkoda, że skończył się tak szybko. Mogło być więcej podróży.
O co chodzi z tą wrażliwością? Że babce podobało się w kosmosie? I powiedziała, że powinni wysłać poetę? Bo tak powinno być. Zdjęcia są niesamowite...
Całe szczęście, to tylko Twoje zdanie :)
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 4
Ogre2000

Ja tam się zgadzam z autorką, najbardziej w kwestii Foster. Kobieta jest jak dla mnie nazbyt ekspresyjna. Przez to taki cynik jak ja zaczyna się głupio uśmiechać, mruczeć pod nosem "co za banał, zastrzelcie mnie" i szukać pilota. Sama historia ciekawa, ale chyba faktycznie dla tych wrażliwych (lub fanów E.T.), brakowało mi tylko świetlistych postaci rodem z Głębi. Wszystkie wątki poboczne były tendencyjne do granic możliwości, świetnie łącząc się z banalnymi postaciami drugiego planu.

Jednym słowem solidnie zrealizowana bajeczka, teraz została by zmieszana z błotem. Obejrzałem, zapomniałem 4/10

użytkownik usunięty
Perykles

no tak. z pewnością jak jesteś cynikiem, to Ci pewnych przekonań brakuje,
innych masz w nadmiarze. i dlatego nie dla Ciebie ten film. to nie dla
cyników, to dla wrażliwców.

ocenił(a) film na 3

Osobiście jestem osobą bardzo wrażliwą i potrafię rozklejać się na niejednym filmie, w różnych sytuacjach. Można mnie czasem nazwać kimś przewrażliwionym. Rodzaje wrażliwości amerykańskiej jednak często do mnie nie przemawiają zresztą w wielu sytuacjach uważam, że uczucia są naciągane lub nie należy do przesady okazywać histerii. Poza tym zdecydowanie bardziej działają na mnie obrazy na faktach lub wojenne.
Nie bronię jednak nikomu wrzuszać się i zdając sobie sprawę z tego Robercie, że "Kontakt" jest jednym z Twoich ulubionych filmów proszę nie oburzaj się tak, bo ja zaznaczyłam od razu, że to tylko moje zdanie do którego mam prawo i nie potrzeba z nikogo za kulturalnie wygłoszoną opinię szydzić.

ocenił(a) film na 10
Sophie90

Droga Sophie, a czy jesteś mi wskazać choć jeden przejaw "wrażliwości amerykańskiej" w tym filmie? Osobiście jestem czuły ta tym punkcie i takie rzeczy zwykle mnie denerwują, jednak w Kontakcie tego NIE zauważyłem.
Być może dlatego, że skupiłem się na naukowym aspekcie całego filmu.

Sophie90

Film zdecydownie za krótki, nie odczułem wogóle tych 153 minut(widać zabrakło pomysłów a szkoda), uwielbiam takie filmy ocena 10/10 niższej nie ośmieliłbym się dać, szkoda tylko, że podobynch filmów jest tak mało.


ps jeżeli miałbym w coś wierzyć to w cywilizajce pozaziemskie, bo w te brednie o "bogu" nigy nie wierzyłem, nie wierzę i nie będę wierzył aż do śmierci, bo mam "jaja" aby zaakceptować rzeczywistość i pogodzić się z nieuniknionym. Człowiek nie umiera, jego cząstka żyje w jego dzieciach... takie jest moje zdanie, a opinie innych dobrze wiecie gdzie mam...

A autorkę tematu odsyłam do serialu Plebania, życzę szczęścia i pomyślności w zakłamaniu...

ocenił(a) film na 3
mariuszlublin

Właśnie o tym wcześniej wspomniałam. O szydzeniu z czyjegoś zdania. Po pierwsze rozmawiamy tutaj o filmie, a nie o wierze, więc nie wiem musisz być bardzo czuły na tym punkcie skoro w środku dyskusji o aktorach i wrażliwości w filmie ni stąd ni zowąd wyskakujesz z wiarą. Po drugie nie obrażaj czyichś przekonan i wiary. Po trzecie nie wykluczyłam istnienia pozaziemskich cywilizacji i weź się ogarnij, bo nie o tym tutaj mowa. A z tą "Plebanią" to już nieźle wyskoczyłeś, bo to już całkiem ma się jak piernik do wiatraka. Jeśli nie potrafisz sensownie włączyć się w rozmowę to daruj sobie i czytaj, bo może choć po części coś Ci to da.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem