żal i politowanie... słowem DNO!
Może za wiele się spodziewałem... myślałem, że coś pokroju "Gnijącej panny młodej"... i jakiż zawód...
Mysle ze to odpowiednia bajka dla nastolatków i rodziców. Dzieci po niej nie zasną wiec odradzam. Mi się podobała 8/10 :)
Od jakiegoś czasu odczuwałam głód dobrego kina i wreszcie się doczekałam :) "Koralina" to produkcja, która szczerze mnie zachwyciła. Świetna animacja, niepokojący, mroczny klimat, znakomity scenariusz i mistrzowsko zarysowani, bardzo wyraziści bohaterowie. Gorąco polecam wszystkim z wyjątkiem małych dzieci (nie wiem,...
więcejŁojjjjjj dawno nie oglądałem tak dobrej bajki,naprawdę bardzo miłe zaskoczenie.Film ani na chwile nie nudzi,właściwie to wkręca widza (Mnie i pewnie wiele innych osób) od samego początku po sam koniec.Podejrzewam że doskonały do sesji z gibonikiem (gdybym wiedział wczesniej zanim go obejrzałem ,że jest aż tak dobry...
Akcja filmu toczy się w magicznym świecie niespełnionych marzeń tytułowej bohaterki. Zaniedbywana przez zapracowanych rodziców Koralina wędruje w wyimaginowany, lepszy świat, w którym spotyka drugą mamę i drugiego tatę. Sielanka trwa do czasu, gdy ta lepsza mama okaże się niezwykle groźna i gdy zacznie zagrażać...
No właśnie. Który dubbing lepiej wybrać? Oryginalną wersję czy jednak tą z polskim dubbingiem? Wyznaję zasadę, że animację zawsze oglądam z polskim dubb. ale co do tej animacji mam wątpliwości.
Nigdy nie przepadałem za zbyt groteskowymi produkcjami. Jedyne, które mi jako tako podchodzą są filmami Tima Burtona.
Koralina ma podobny klimat, ale jak dla mnie jest mało ciekawa i wizjonerska. Ani mnie to nie śmieszy, ani zachwyca, a tylko zanudza i wkurza. Nie odnalazłem się w tej bajce wogóle. Nie odnalazłem w...
Polecam ten film z małą uwagą. To nie jest film dla dzieci !!! Powinna być granica wieku - np.: 15 lat. Moje 9-letnie dziecko miało przez tydzień koszmary. Nie zmienia to mojej opinii 9/10 :)
Oglądałem ze swoim sporo młodszym braciszkiem (11 lat) i zarówno jemu jak i mi bardzo się podobało. Po seansie powiedział wręcz "po prostu świetny".
Animacja robi wielkie wrażenie, a historia przecież też niezgorsza, mimo że korzysta z nieco oklepanych gotyckich motywów.
Ach, miałem kiedyś takiego czarnego...
Fajna animacja,lekko psychodeliczna,chwilami trzyma w napięciu jak rasowy horror...Raczej nie dla małych dzieci,bo moga mieć koszmary pozniej...
Bo tylko w tytule napisane że 3D. Przejrzałam repertuar kin i w Imaxie nie grają, a w innych nic o 3D nie wspominają...
Nie będę ukrywał, że jestem pod olbrzymim wrażeniem tego filmu. Jest zabawny, daje do myślenia i co równie ważne zachwyca wspaniałym wykonaniem( animacja poklatkowa zamiast CGI daje rade:).
Jest to opowieść o Koralinie, która przeprowadza się do nowego domu wraz z rodzicami. Rodzice są wyjątkowo mało ciekawymi i...
Gdy zacząłem oglądać film, chodzi o sam początek szycia lalki, miałem deja vu. Wyglądało to identycznie jak sackboy'e w LBP. Fajnie.
A sama bajka - choć na dla dzieci - jest naprawdę bardzo dobra. Polecam.
Zacząłem oglądać film tylko dlatego, że lubię animacje, ale niesamowicie
mnie wciągnął i zaskoczył. Choć osobiście uważam, że to nie bajka dla
dzieci. Klimat jest mroczny i cały czas widzowi wydaje się, że film nie
skończy się happy endem.
Warto przeczytac i warto obejrzec. Chyba mozna tez w odwrotnej kolejnosci, mysle, ze sie malo kto zawiedzie. Ja czytalem najpierw ksiazke, zreszta mozna to zrobic w 2 godziny, bo kiazka jest krotka i sie bardzo szybko czyta.
Pozdrawiam.
'Coraline' to moim zdaniem jedna z najlepszych pełnometrażowych animacji ostatnich lat. Chwała twórcom, że nie zniszczyli wspaniałego storyline Gaimana słodko-disneyowską otoczką (tak jak to bywało np. z Alicją) -- klimat miażdży tak jak powinien. Od samej animacji aż nie można oderwać wzroku - realizacja mistrzowska....
więcej
Film REWELACYJNY, dziwny, trochę straszny, bardzo klimatyczny i jeszcze
bardziej "INNY". Świetna muzyka, postacie interesujące, a sama fabuła
bardzo ciekawa i nie pozwoliła się ani na chwile nudzić. Myślę że można
się tam doszukać wielu inteligentnych przesłań. W "Koralinie" da się
niejako zanurzyć, i oderwać...