Król Lew
The Lion King
1994
Najlepsza bajka jaka kiedykolwiek powstała i patrząc na dzisiejsze animacje to śmiało można powiedzieć że już nie powstanie . Jedyna ocena jaką można dać to oczywiście grube 10 i pierwsze miejsce wśród bajek .
Ok, film jest dobry, jednak po tym co o nim słyszałem (i po miejscu w rankingu)
spodziewałem się czegoś więcej. Wydaje się, że nie jest tak głęboki ani nawet tak
wzruszający jakbym się tego spodziewał. Może to wina tego, że moje wymagania były zbyt
wygórowane a i oczekiwania nastawione na coś innego, ale...
Gdy jako wydanie specjalne wychodziło bodajże w 2003 czy w 2004 roku na kasety i DVD oglądałem go normalnie...nie robił na mnie wrażenia. Ale miałem 8 lat w tedy. Kasetę wciągnął odtwarzacz i od tego czasu (4 lata ) króla lwa nie widziałem. Wczoraj jako 17-latek włączyłem jedynkę by go obejrzeć po tylu latach i po...
po tylu latach od czasów dzieciństwa "Król Lew" jest wciąż nie do zaje*ania! Thank you Disney za coś tak pięknego, uniwersalnego i ponadczasowego!
Sawanna-lwy, małpy, antylopy, słonie, żyrafy, zebry, hipopotamy, na początku bajki (szekspirowska, bardziej chyba dla dorosłych, pamiętam 1995r. i te karteczki zbierane z bohaterami, ja już byłem w szkole średniej...zbierała moja młodsza siostra) widzimy Kilimndżaro, tak dobrze widoczne jest tylko z Kenii i z Tanzanii...
więcej
Hej. Mam już 21 lat i powiem, że film trzyma w napięciu co się rzadko zdarza. I nie ukryeam co sceny przy, których płakałem. Jakie jest wasze reakcje.
nie wiem czy tylko ja to zauważyłem, ale KL zdaje się być troszkę polityczny ; d
w dobrze prosperującym królestwie, populista przez nikczemne sztuczki obejmuje
władzę, rzucając takimi hasłami jak "niech lew i hiena żyją od teraz ze sobą w zgodzie".
Dochodzi do podziału ról, np za pożywienie odpowiedzialne są teraz...
Bardzo dobra animacja,spodziewałem się może czegoś minimalnie lepszego,ale nie jest
źle i napewno warto ten film obejrzeć.
Dlaczego dopiero teraz i dlaczego kobieta co zapowiadała ten film powiedziała że kolejna okazja dopiero za 7 lat ?
Mama kupiła mi go jak byłem mały na DVD. za 200 zł, oglądałem go w telewizorze z montowanym odtwarzaczem za 4000.. w chwili śmierci Mufasty rzuciłem w telewizą grubym atlasem za 500 zł... ponadto spaliła sie kanapa za 300 zł około... film wiec kosztował mnie 5000 + strach przez kilka lat od telewizora
Jest to film mojego dzieciństwa, uwielbiam, kocham, ubóstwiam! Mógłbym to oglądać kilka set razy. Chociaż mam już 18 lat to w momencie gdy ginie Mufasa odczuwam.. smutek i wzruszenie. Zdecydowanie najlepsza bajka na świecie. Mistrzostwo.
Film jest ok, bardzo fajnie się ogląda, wspomnienia z dzieciństwa wracają, ale ocena 8,3
jest chyba wygórowana..
Wychowałam się na tej bajce :) ciągle ją oglądałam ;) miło było sobie dzisiaj ją przypomnieć:) to jest bajka! a nie to co puszczają np. na Cartoon Network.
