Widziałem.
Wcale nie jest lepszy od Pasji.
Nie da się go nawet porównać.
Jest ładna scena w Kazaniu na Górze, reszta raczej mierna.

Nie zdziwi Cię chyba że teraz ja powiem swoje. Oczywiście każdy ma własne gusta. Mimo to nadal twierdzę że Król królów jest najlepszym filmem w tej tematyki. Jednym z powodów jest to że żaden nie przedstawił tej historii w tak dokładny i szczegółowy sposób. Po drugie - w żadnym nie widziałem tak doskonale zrealizowanych scen uzdrawiania, zmartwychwstania i ukazania samej postaci Jezusa jako prawdziwego syna Boga. Ten film w swym charakterze postawił na idealistyczną wzniosłość - niektórym się to podoba innym nie. Mi się podobało - i choć przyznaję że kolejne produkcje pod tytułem "Jezus", a tymbardziej "Ostatnie kuszenie Chrystusa" które przedstawiają go w mniej wzniosły a bardziej ludzki sposób, również znalazły u mnie pełne uznanie - ta wersja na zawsze pozostanie dla mnie fundamentalną.
Co się zaś tyczy "Pasji" to nie chciałbym się tu o niej ponownie rozpisywać. Jeżeli masz ochotę o niej podyskutować zapraszam na moje 2 posty z forum na jej temat.
http://www.filmweb.pl/topic/511457/Ten+film+na+niby+umoralnia%C4%87+++.html
http://www.filmweb.pl/topic/511462/Proponuj%C4%99+Gibsonowi+now%C4%85+tematyk%C4 %99.html
Uprzedzam jednak że moje zdanie na jej temat nie jest zbyt pochlebne - na tyle iż w przeciwieństwie do w/w tytułów zaniechałem dodania jej do moich ulubionych.

nie sądzisz jednak że Jezus z Nazaretu jako całość lepiej sie preentuje, zreszta właśnie on we wszelkich rankingach
zajmuje pierwsze miejsce