PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=108083}

Królestwo niebieskie

Kingdom of Heaven
2005
7,2 178 tys. ocen
7,2 10 1 177773
6,4 33 krytyków
Królestwo niebieskie
powrót do forum filmu Królestwo niebieskie

Film bardzo dobry. Polecam wszystkim. !!

ocenił(a) film na 8
Gruchap6

Tak rzeczywiście klasyka gatunku z z kowalem o wyglądzie modela, który okazuje sie być fechmistrzem, architektem, rolnikiem, geodetą, strategiem, super kochankiem i doskonałym demagogiem. Prawie uwierzyłem. Na szczęście pozostała częśc filmu jest znosna wiec można sobie obejzeć w wolnej chwili.

ocenił(a) film na 8
ogr_2

ogr, zobacz sobie wersję rozszerzoną - to zupełnie inny i dużo lepszy film. Wyjaśnia się w nim także kwestia kowala - geniusza.

ocenił(a) film na 7
Gregg

Mam pytanko. Co właśnie sprawiło, że ten kowal był taki we wszystkim obeznany? Bo w tej wersji co ja oglądałem raczej nie było to wyjaśnione. Oglądałem ten film w kinie a później na canal+ i nie wiem czy była to okrojona wersja czy nie...

ogr_2

I nie tylko kowala. Fakt, że aktorstwo Blooma pozostaje niezmienione ale gdyby przymknac na to oko i skupic sie na opowiadanej historii film okazuje się świetna produkcją. Co do wersji reżyserskiej to przedstawia ona kilka faktów, jak się okazuje, dość istotnych dla fabuły. Dlaczego królem został Guy de Lusignan? Kto przed nim miał koronę po śmierci Baldwin IV? Co zmusiło Sybillę do tego posunięcia? Sama historia kowala staje się ciekawsza, a film mimo dłuższego czasu ogląda się bardzo przyjemnie i nie odczuwa jakichkolwiek dłużyzn. Nawet dodanie kilku, wydawałoby się nieistotnych, czy niewnoszących wiele do historii, fragmentów podnosi walory filmu. Niektóre to szczegóły, kilkusekundowe dodatki ale właśnie o te szczegóły chodzi, a dla mnie są one rewelacyjne.
100u stronicową książkę też można zmieścić na 10 stronach ale jak będzie się wtedy ją czytało? W końcu historia zawarta w pierwotnej wersji jest również przedstawiona w tej skróconej. Co pozostanie w głowie czytelnika po przeczytaniu takiego streszczenia?

Martwi mnie jedno tylko. Pazerność producentów, bo zakładam, że to ich sprawka z przycinaniem filmu (chyba, że się mylę). Wszak lepiej wypuścić do kin przycięty film, a za rok na dvd wersję pełną żeby zmotywować potencjalnych klientów do zakupu. Czułbym się teraz oszukany na miejscu osób które zakupiły wcześniej wersję kinową na dvd. To tak jakby dostali książkę z powyrywanymi z niej stronami.

ocenił(a) film na 8
angalo

I z tym zgoda. Dla mnie jednak to nie tyle pazerność co czyste SKURWYSYŃSTWO. Wypuszczanie okancerowanych wersji do kina a później na dvd tylko po to żeby film był krótszy i upchać więcej jego seansów - to zwykłe oszukiwanie ludzi. To tak jakby wypuszczać wprawdzie bardzo długi ale jednak zwiastun, nie film. Pół biedy jeśli te "dodatkowe" sceny nie są zbyt ważne dla fabuły. Bo coś takiego również się zdarza. Jednak w przypadku Królestwa Niebieskiego wręcz tworzą one fabułę i są jej integralną częścią, a po ich usunięciu film staje się kompletnie niezrozumiały. Oto kowal Bloom podkuwa konie, szast prast i już staje się obrońcą Jerozolimy. Sybilla kocha się w naszym dzielnym kowalu, szast prast i już jest żoną wrednego Guya. Trudno to nawet nazwać wersją reżyserską, raczej JEDYNĄ porządna wersja tego filmu.

ogr_2

Dodam tylko, że pisząc dodatkowe fakty zawarte w wersji reżyserskiej miałem na mysli te filmowe, dotyczące samej fabuły, a nie fakty historyczne (tak dla wyjaśnienia gdyby się ktoś przyczepił ;-]). Niestety jedno z drugim nie zawsze idzie tutaj w parze.

ocenił(a) film na 1
Gruchap6

lubie filmy historyczne ale ten to jedna wielka porażka - nie ma tutaj nic porywającego widza,scenariusz lipa,sceny batalistyczne lipa,aktorstwo lipa,ogólnie jedna wielka lipa i strata czasu.moja nota 3/10

użytkownik usunięty
pustelnikus

Ty tak na poważnie? Rozumiem, że można mieć zastrzeżenia do zgodności historycznej, do wciskania na siłę historii od zera do bohatera, do tego, że bohaterowie mówią po angielsku zamiast po arabsku, łacinie, francusku, niemiecku i grecku. Ale to jedyne mankamenty. Oprawa audio-wizualna jest genialna. Scena, w której wynurzają się zza horyzontu armia muzułmanów i armia krzyżowców z tysiącami proporców i pozłacanym krzyżem wbija w fotel. Scena szturmu na Jerozolimę to jest najlepsza scena zdobywania miasta, jaką do tej pory nakręcono(nie licząc szturmu armii Mordoru na Minas Tirith- ale to, fantasy więc twórcy mogli dać większy rozmach). Aktorzy poza Bloomem (który swoją drogą zagrał przyzwoicie)zagrali świetnie. Liam Neeson i Jeremy Irons wymiatali jak w misji. Marton Csokas zawodowo zagrał mściwego, okrutnego idiotę.
Brendan Gleeson zawsze świetnie się czuje w produkcjach o średniowieczu. Ghassan Massoud - sam Saladyn by się lepiej nie zagrał
Nasser Memarzia też świetna rola. Khaled El Nabaoui- ajatollah Ali Chamenei mógłby się od niego uczyć jak być religijnym oszołomem. David Thewlis dobry jak zawsze. Eva Green -niesamowita. Do tego cala masa pomniejszych świetnych ról - łysy, spalony ksiądz, Niemiec, arabski szlachcic, arabski służący Baliana. Jeśli ty takiej produkcji dałeś 3/10 to ciekawe, co dałbyś "morderczym ryjówką"

użytkownik usunięty

Pomyłka. Miałem na myśli Alexandra Siddiga nie Nassera Memarzia.

ocenił(a) film na 9
Gruchap6

Wlasnie jestem swiezo po obejrzeniu wersji rezyserskiej i musze przyznac, oczarowal mnie ten film. Przepiekna muzyka, zdjecia, nawet wyszydzany przez wielu Bloom moim zdaniem wypadl bardzo dobrze ( chyba jedna z najlepszych jego rol ).
No co tu pisac polecam wszystkim film wspanialy. Sceny ktore gleboko zapadly mi w pamiec : przybycie armii Jerozolimy pod Karak, szarża Baliana pod tymze samym Karakiem. No i oczywiscie obrona Jerozolimy. Miodzio.
Kazdy kto po wersji kinowej czul lekki niedosyt( jak ja ) musi koniecznie obejrzec wersje rezyserską.
9,9/10 :)

ocenił(a) film na 8
metafizyka

Zwracam honor autorowi tego tematu. Po obejrzeniu wersji reżyserskiej zmieniałem ocenę filmu z 3 na 8. A nawiasem mówiąć delikwentów odpowiedzialnych za wprowadzanie do kin okrojonych wersji fimów powinno się trzymać na mrozie w hiszpańskich trzewikach i puszczać im filmy Uwe Bolla...

ogr_2

Myślę, że to raczej nie pomoże. Pazerność ludzka nie zna granic.