Królestwo niebieskie
Kingdom of Heaven
2005
Z normalnej wycięto kilka ciekawych scen i wątków. Większość to sceny gadane, ale usunięto także dobry, najdłuższy chyba w całym filmie, pojedynek na miecze.
Reżyser pociął swój film, ale zrobił to tak nieumiejętnie, ze chwilami w miejscach gdzie są cięcia zastanawiałem sie o co chodzi, oglądając kinową wersję.
Na jaką cholerę lansują takie beztalencie? Chłopak wszystko ogrywa jedną miną - tak samo wygląda zrozpaczony jak zadumany, tak samo radosny jak zdruzgotany, jeden grymas oznacza u niego wszystko. W kategorii najgorszy aktor Hollywood to chyba tylko Pierce Brosnan go wyprzedza...
Cześć, nie znam się zbytnio na kinie, ale ten film ma zdecydowanie najlepsze sceny batalistyczne w historii, związku z tym mam kilka pytań.
Gdzie została nagrywana obrona jerozolimy ?
Czy miasto jest prawdziwy, czy tez robione komputerowo ?
Czy wszyscy muzułmanie to armia statystów ?
Jak to możliwe że w 10 sekund...
wyszło to, że jakiś tam kowal okazuje się być synem rycerza, no i ten kowal jakiś czas później broni Jerozolimy :D Ale film spoko.
Mam jednakże dwa pytania:
1) Czy Krzyżacy, tj panowie z czerwonymi krzyżami rzeczywiście działali w taki sposób? Że przekupstwo, okrucieństwo było na porządku dziennym, a wiara w Boga i...
Film jest bardzo dobry tylko wersja gdzie jest Syn..tej babki jest strasznie nudna
ocenił(a) film na 8
Moim zdaniem to bardzo dobry film , jeszcze temat krucjat genialnie szczególnie że mało jest filmów odnośnie tej tematyki. Jedynym minusem jest tu gra O.Blooma po prostu nie pasuje do takiego klimatu ,taki typowy piękniś już bardziej pasował w Troj jako Parys. Idealna rola E.Nortona jako Króla Baldwina po prostu...
Myślałam, że będzie gorzej, bo spotkałam się z krytycznymi opiniami. Minusem jest tu gra Blooma, cienko aktorsko (najsłabiej z całej obsady) a i też postać dosyć naciągana (zwykły kowal szybko stał się dobrym rycerzem). Moja ocena 7/10.
Dla porównania zrobiłem klip, w którym umieściłem scenki z gry Medieval II: Total War i filmu "Kingdom of Heaven" :))
http://www.xfire.com/video/19a3b1/
Oglądnąłem ten film na fali zainteresowania wyprawami krzyżowymi. Dużo o tym ostatnio
czytałem. Po filmie nie spodziewałem się, że będzie wierny faktom. Myślałem, że krzyżowcy
będą przedstawieni jak najlepiej, a muzułmanie jak potwory. Taka prosta biała-czarna
bajeczka z miłością, seksem i władzą w tle. A tu...
o ile dobrze pamiętam. Jeśli choć odrobinę byśmy dbali o wiarygodność tego filmu to Orlando powinien być wbity na pala i akcja powinna się zakończyć. W skrócie film obraził moją inteligencję podobnie jak Gladiator i Robin Hood. Ridley Scott stacza się od czasu Gladiatora po równi pochyłej. Nie mogę uwierzyć, że...
Rozmowa Baliana Ze Szpitalnikiem gdy ten razem z armią Jerozolimy wyrusza naprzeciw Saladynowi.
B. You go with the army?
S. My order is with the army.
B. You go to certain death.
S. All death is certain. I shall tell your father
what I've seen you become.
Trwa trzy godziny i ma mnóstwo przedłużonych ujęć, jak np sceny bitew w zwolnionym tempie czy widoczki, które nie zmieściły się w normalnej wersji. Nie widziałem normalnej wersji, ale reżyserska momentami mnie zwyczajnie nudziła.
Na fali polsatowskiej emisji i pochlebnych opinii na temat wersji reżyserskiej, postanowiłem ową wersję w końcu obejrzeć. Od dzisiaj nie uznaję producenckiej wersji za dzieło skończone, w ogóle nie uznaję tego co weszło do kin pod tytułem "Królestwo niebieskie" za dzieło Scotta. Dzieło Scotta jest zawarte w jedynej...
która opisywałaby historię zakonu krzyżowców, interesuje mnie nie tylko historia wojen w Ziemi Świętej, ale całą historia zakonu łącznie z ich działaniami w Europie
Pod względem scenografii świetny, sceny z obrony Jerozolimy - genialne. Ale boli postać głównego bohatera.
....
....
Spojler
....
....
Kowal zostaje szlachcicem, nie wiadomo gdzie i kiedy nauczył się matematyki i balistyki. Na końcu poddaje miasto, którego bronił. Robi to by chronić ludność, wszyscy mogą...
Ridleya Scotta wyraźnie Bóg opuścił w chwili, gdy zdecydował się powierzyć główną rolę Orlando Bloomowi.
Film jest naprawdę fajny: ciekawa fabuła i kontekst historyczny, dekoracje i efekty lodzio miodzio, wiele rewelacyjnie wykreowanych postaci: król Baldwin, de Chatillon, Saladyn. Można przymknąć oko na kuriozalny...