poszłam na ten film z facetem, g'woli randki. nie chcieliśmy na niego iść, ale spóźniliśmy się na poprzedni seans (klimt), musieliśmy zatem skorzystać z polskiego kina. siedzieliśmy w jakimś studyjnym, gdzieś w poznaniu i zrobiło się całkiem erotycznie... to bynajmniej nie znaczy, że komedia romantyczna jest udana, za to chłopcy za nami mieli niezłe kino ;-)