PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=816104}

Kraina miodu

Honeyland
2019
7,8 13 tys. ocen
7,8 10 1 12507
7,6 48 krytyków
Kraina miodu
powrót do forum filmu Kraina miodu

8/10

ocenił(a) film na 8

Te uczucie, kiedy samotna, mieszkająca w lepiance, śpiąca na siedząco, macedońska kobieta goni wilki z pochodnią i zbiera gołymi rękami miód od dzikich pszczół w górach, a ty na grzyby do lasu wybierasz się z gazem łzawiącym i zaznaczasz w aplikacji gdzie stoi twój samochód.
"Pół dla mnie, pół dla nich" mówi Hatidże Marutova trzymając w sfatygowanych rękach świeżo urwany plaster miodu. Tak brzmi jej filozofia pełna poszanowania dla delikatnej równowagi natury. Jej świat raptem zderza się z pojawieniem się licznej rodziny zaraz za granicami jej ziemi. Harmonia, którą utrzymuje, choć pełna trudu i samotności, zostaje w ten sposób zaburzona, co staje się katalizatorem do dramatycznych wydarzeń. Samowystarczalność i minimalizm konfrontuje konsumpcjonizm i chęć maksymalizacji zysków. Na domiar w wymiarze pokoleniowym: dzieci sąsiadów są w tym systemie wychowane, wykonują polecenia ojca i nie znają innego życia - to nie jest ich wina. Wszyscy w konsekwencji zaburzają delikatny ekosystem całego otoczenia i wcale nawet nie szanują swego dorobku. W tym momencie "pół dla mnie, pół dla nich" przestało być dla mnie prostą zasadą prostej kobiety - zapewne przekazywaną z pokolenia na pokolenie - a staje się ostrzeżeniem przed zgubnymi konsekwencjami zachłanności i symbolem utraconej równowagi naturalnej w świecie.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że to film fabularny, a jednak jest to niepozornie wstrząsający i pięknie nakręcony dokument, który podkreśla, że surowe życie w niektórych zakątkach świata - choć dużo cięższe - dzięki odpowiedniemu podejściu do otaczającego świata, okazuje się piękniejsze i bardziej fascynujące niż te u nas, w przepychu i dostatku, którego na dobrą sprawę nie zauważamy.