Niby niezłe dialogi.. (Bardzo) wolno rozwijająca się akcja.. A z czym zostaje widz na koniec? Jakie ma pytania? Ano, że warto. Ryzykować, pozabijać innych. Syn może sobie grać w trcochę lepszą gra na trochę większym ekranie. Żonę ktos tam pomasuje, co w sumie to sam mógłbyś zrobić. A Ty na wszystko patrzysz i myslisz, że musiałeś odwalić kupę gnoju, by w sumie było tak jak wcześniej, tylko drożej. Smutne.
mimo wszystko murzyn który "dobrze skończył" był jednakoż , najmniej zepsuty z całego towarzystwa , więc , nie jest to taki znowu amoralne