PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=613261}

Kronika

Chronicle
2012
6,4 44 tys. ocen
6,4 10 1 44059
6,7 21 krytyków
Kronika
powrót do forum filmu Kronika

5/10

ocenił(a) film na 5

Całkiem średni ten film. Byłam na nim dzisiaj z przyjaciółmi i wszyscy wyszliśmy lekko zaspani z sali kinowej. Jednym zdaniem zmarnowany potencjał. Sam temat filmu ciekawy w sobie i te ich moce jednak wyrezyserowanie jak dla mnie było dość marne. Jednak były momenty ktore mnie smieszyly. Ocena to 5 dlatego że film (oprócz koncowki) byl dość nudny i większość akcji nie była ciekawie ukazana.

ocenił(a) film na 2
wera525

Jak dla mnie nawet ocena 5/10 jest zdecydowanie zbyt wysoka.

wera525

nie znacie się na filmach

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 1
kangur65

Podobnie jak dla mnie, 5/10 to ocena zbyt wysoka. Pomysł z nakręceniem filmu z perspektywy kamery ciekawy, aczkolwiek mnie jakoś nie przypadł do gustu. Najpierw oceniłam film na 3/10, ale teraz jednak stwierdzam, że chyba postawię 1/10. Film - bajka bez jakiegokolwiek sensu. Jedyna wartośc w tym taka, że autor chciał pokazać odbiorcom, że superbohaterowie wyposażeni w niezwykłe moce zamiast pomagać ludziom i pozytywnie je wykorzystywać, działają przeciw ludzkości i wykorzystują te moce w negatywny sposób.

ocenił(a) film na 7
Lipstick_92

UWAGA SPOILER
„autor chciał pokazać odbiorcom, że superbohaterowie wyposażeni w niezwykłe moce zamiast pomagać ludziom i pozytywnie je wykorzystywać, działają przeciw ludzkości i wykorzystują te moce w negatywny sposób”

Nie mogę zrozumieć jak można tak płytko odebrać ten film. Po pierwsze, jacy superbohaterowie? To było tylko trzech przeciętnych amerykańskich nastolatków. Superbohaterem stał się tylko jeden z nich, a raczej miał się stać, bo widzimy tylko jego deklarację na sam koniec filmu.

Dla mnie ten film jest mega pozytywnym zaskoczeniem, ze względu na jego „realizm”. Nie chodzi mi wcale o sposób realizacji „z perspektywy kamery”, ale uzyskanie niesamowicie prawdopodobnych skutków, jakie wywołałoby danie „głupim” nastolatkom takich zdolności.

„bajka bez jakiegokolwiek sensu”
Słyszałaś kiedyś o czymś takim jak „patologiczna rodzina”, albo określenie „trudna młodzież”? Wyobraź sobie, że twoja matka jest umierająca, cierpi i nie ma pieniędzy na lekarstwa dla niej. Ojciec, alkoholik, bije Cię od czasu do czasu. Nie masz żadnych znajomych i nikomu na Tobie nie zależy. Jesteś ciągle przybita, albo wściekła bo nic z tym nie możesz zrobić. W takiej sytuacji dostajesz super moce. Powoli uczysz się jak je wykorzystywać. Twoja sytuacja życiowa poprawia się. Niestety dotychczasowe życie w stresie trwale wpłynęło na Twoją psychikę i tendencja do wybuchania złością nie zniknęła. Problem w tym, że teraz Twój gniew ma wielokrotnie większą siłę, a jak wiadomo w takim stanie zwykłym ludziom trudno się kontrolować, a co dopiero Tobie. Zabijasz w szale przyjaciela, nawet nie wiesz w jaki sposób. Załamujesz się. Robi się coraz gorzej. Chcesz pomóc chorej matce, ale ona przez Ciebie umiera. Nic już nie ma dla Ciebie znaczenia. Odbija Ci. Niszczysz wszystko.

Taki jest właśnie główny bohater tego filmu – dojrzewający nastolatek, outsider którego życie jest całkowicie do bani. Jego koledzy po uzyskaniu mocy zachowują się głupio, ale w granicach normalności, ponieważ są zwyczajni. On jest inny, bo ma problemy. Dlatego jest to interesujące i co najważniejsze wiarygodne.

Poza tym, można doszukać się w tym filmie nawet czegoś głębszego. To opowieść o gniewie. O tym jak może on opanować człowieka i go zniszczyć. O tym, jak czasem trudno jest poradzić sobie z konsekwencjami tego, co zrobiło się w momencie utraty panowania nad sobą.

Trochę się rozpisałem, ale chyba tylko dlatego, wreszcie pojawiło się coś świeżego w tej tematyce. Ile razy można oglądać filmy w których główne postacie są pisane według jednego wzoru, różnią się tylko pseudonimami, rodzajami supermocy i wyglądem ukochanych kobiet. No dobra, wiem że można, ale tutaj się pozytywnie zaskoczyłem, a jestem świeżo po seansie.

użytkownik usunięty
wera525

Te same odczucia. Zmarnowany potencjał. Po prostu rozbudowany trailer, a nie porządny film. To powinna być jakaś etiuda filmowa, zarys, a nie efekt końcowy. A szkoda, bo pomysł był intrygujący i gdyby dobrze to zrobić, wyszedłby w swoim gatunku naprawdę ciekawy film. A tak - tylko 5/10. Szkoda.