Czy tylko mnie wku@wia to, że w takich filmach cały świat poza USA jest taki zacofany... tak jakby Europa utknęła w latach 20 XIX wieku... to już kolejna tego typu produkcja którą oglądam, i to naprawdę męczy.
mnie też to dręczy. W Rumunii nie byłam, ale byłam w Afryce, konkretnie w Ghanie i Nigerii, czyli teoretycznie krajach trzeciego świata. Skoro tam ludzie ubierali się tak jak cała reszta świata, mieli komputery i komórki to zapewne na rumuńskiej wsi jest podobnie. Amerykanie tworzą okropne stereotypy o Europie np Polce była wojna i nic więcej, Niemcy paradują w tyrolskich gaciach, Rosjanie noszą futrzane czapki 24/7, w Wielkiej Brytanii klasa średnia i niższa nie istnieje,bo wszyscy to arystokracja a Irlandczycy są rudzi,mieszkają w chatach z kamienia i wierzą w leprechauny.