masakra fajnie pokazana, ale to za mało, momentami ten film mnie nawet rozśmieszał, np. ta scena gdy Babyface zamiast się pierdzielić zastrzelił jednego z bohaterów :) po za tym jak na horror mało straszny, bez głębszej fabuły, zakończenie bez większej puenty. Widać że reżyser czerpał z dużo z Teksańskiej Masakry Piłą Łańcuchową. Moim skromnym zdaniem nie ma sensu powielać tego filmu gdyż już 2,3 cześć, remake oraz inne ekranizacje tego filmu są o wiele słabsze niż pierwsza cześć z roku 1974.