Miło czasem obejrzeć film wojenny, ktory nie jest typową amerykańską produkcją. Polecam serdecznie. Ten film ma to COŚ :)
Oglądałem kilka razy i za każdym razem odkrywam "coś, jakąś perełkę", która umknęła mi poprzednio.
Mistrzostwo szczególnie operatora filmowego oraz scenarzysty.
Nie dostał max ode mnie tylko za końcowe sceny propagandy radzieckiej.
Zdecydowanie polecam obejrzeć.
Zgadzam się z przedmówcą film zdecydowanie godny uwagi produkcja nie hollywodzka też ma w sobie pewien urok i to coś na co warto zwrócić uwagę gra aktorska jest dobra i film w gruncie rzeczy przyciąga widza, polecam i pozdrawiam naprawdę prawdziwych kinomaniaków.
Masz rację - to nie jest typowa produkcja amerykańska. Bo to jest typowa produkcja radziecka (nie poprawiać, wiem, co napisałem!). Jeden szczegół: Niemcy piją wódkę, Rosjanie - mleko. Dobre, no nie. To jest film na poziomie "Czterech pancernych" z głupimi hitlerowcami w tle. Amen.