PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=30817}

Ksiądz

Priest
7,1 3 509
ocen
7,1 10 1 3509
Ksiądz
powrót do forum filmu Ksiądz

Greg łamie śluby czystości, sypia z mężczyzną czyli tak naprawdę grzeszy "potrójnie". Łamie celibat, grzeszy bo uprawia pozamałżeński seks a w dodatku jest to seks z mężczyzną. Ale tajemnicy spowiedzi nie może (czy nie chce?) złamać. Dlaczego? Czy złamanie celibatu jest "lżejsze" od złamania tajemnicy spowiedzi?
Złamanie tajemnicy spowiedzi mogłoby przynieść wymierne korzyści kilku osobom i zakończyć cierpienie Lisy. Skoro Greg upada (w świetle zasad kościoła rzecz jasna) i łamie celibat to czemu nie pomógł też Lisie?

Moim zdaniem grzech złamania celibatu i współżycia z mężczyzną jest wynikiem słabości księdza - nie potrafi poradzić on sobie ze swoimi pobudkami (które ma jak każdy normalny mężczyzna). Złamanie tajemnicy spowiedzi to już kolejny grzech, a ksiądz nie chce się pogrążać. Można powiedzieć że na to co powie lub nie ma wpływ. Wobec swojej biologii jest całkowicie bezwolny.
Żeby łatwiej było zobrazować: alkoholik/narkoman itp. niszczy sobie organizm, więc równie dobrze mógłby od razu popełnić samobójstwo. Jednak tego nie robi. Ma wolę życia. Może nawet próbuje walczyć z nałogiem. Ksiądz został księdzem z jakiegoś powodu. To że zszedł na złą drogę nie znaczy wcale, że przestał się utożsamiać ze swoim zawodem.
Mam nadzieję, że pomogłam. :)

użytkownik usunięty
maybe_i

Za złamanie tajemnicy spowiedzi karze się ekskomuniką, czyli wyłączeniem ze wspólnoty Kościoła, co oznacza, że ksiądz publicznie nie może sprawować sakramentów. Zatem właśnie bardzo logiczne jest to, że Greg nie chce do tego dopuścić, pomimo tego, że łamie się on we względzie własnej seksualności. Poza tym w scenie spowiedzi Lisy, wyraźnie padają z jego ust słowa, że musi o tym powiedzieć swojej matce, bo wie, że sam nie może tego zrobić. Lisa milczy, a więc sama w zasadzie skazuje się na ten los. Gdyby powiedziała, matka bez wątpienia zareagowałaby odpowiednio. Sam Greg próbował też interweniować podejmując rozmowę z ojcem Lisy. Jestem też pewien, że gdyby tajemnica spowiedzi nie powstrzymywałaby Grega, ten na pewno zdołałby ocalić dziewczynę. Dla mnie bardziej niezrozumiały jest fakt, że matka Lisy, kobieta, jak można zauważyć, wierząca i praktykująca, poświęcająca swoje życie wspólnocie Kościoła, w taki sposób atakuje kapłana, gdy sprawa w końcu ujrzała światło dzienne. W tym filmie w kreacji Grega zastosowano klasyczny konflikt tragiczny: jakkolwiek bohater postąpi, z góry poniesie klęskę. Jego skłonności homoseksualne i upadek w tej materii akurat nie należą do tych największych. Tym bardziej, że bohater wyciągnął odpowiednie wnioski i zdał sobie sprawę, że najważniejsze jest dla niego jednak jego powołanie kapłańskie. Ten film to znakomita przypowieść.

maybe_i

Odpowiedź jest prosta: za złamanie tajemnicy spowiedzi wg prawa kanonicznego ksiądz automatycznie ściąga na siebie ekskomunikę (wyklucza się z Kościoła i nie może sprawować dalej swojej posługi sakramentalnej) zaś za współżycie - wystarczy żal za grzechy i postanowienie poprawy a otrzyma rozgrzeszenie i może sobie swawolić dalej.

Natomiast to, co w filmie jest nielogiczne to fakt, że po spowiedzi Lisy ksiądz próbuje rozmawiać z Jej ojcem. To jest właśnie złamanie tajemnicy spowiedzi, bowiem ksiądz po spowiedzi nie może nawet rozmawiać o treści spowiedzi ani z samym penitentem ani z innymi, których dotyczył grzech (w ogóle z nikim, to zostaje tylko w konfesjonale). Tymczasem w filmie widzimy niekonsekwencje. Cóż... najwidoczniej reżyser nigdy nie studiował teologii ;)

ocenił(a) film na 10
dacapo

Przecież on nie rozmawia z ojcem o spowiedzi, nie wyjawia niczego, co usłyszał od dziecka. Coś tam sugeruje, ale nie mówi niczego wprost. Nie widzę braku konsekwencji.

bo to jest film pozbawiony realizmu, w ogóle w nim brak logiki, jeden z najsłabszych dramatów...

ocenił(a) film na 7
astijuj

Ale w zasadzie jedyny traktujący o tym problemie. Wg mnie film jest dobry i z pewnością kiedyś powstanie remake :-)
A to, że ktoś tam popełnia "grzech"... to jego sprawa prywatna. Osobiście jestem Ateistą i jakoś mnie nie dziwi ani nie przeraża, że ksiądz sypia z kobieta, facetem, ma dzieci na boku etc.
To wszystko ludzkie i WSZECHOBECNE z tym, że się z tym nikt nie obnosi, nie widać tego na pierwszy rzut oka.
Nie takie rzeczy ludzie wyprawiają i nie takie mogłyby wprawić w osłupienie.

A swoją drogą... uczucie pomiędzy księdzem a facetem poznanym w klubie jest tutaj ładnie pokazane. A przede wszystkim postawa jego przyjaciela proboszcza.

ocenił(a) film na 10
astijuj

Bo realnie by było, gdyby ksiądz miał spowiedź dziecka w dupie, albo wręcz obwinił ją za gwałt dokonany przez ojca. Wtedy byłoby logicznie i po naszemu.

ocenił(a) film na 4

To raczej objaw choroby psychicznej u tego księdza.

ocenił(a) film na 10
Tho

Ale się zagalopowałeś.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones