Jak dla mnie - taki sobie. To 3D mogli sobie darować. Poza tym spece od efektów poszli na łatwiznę. Nie polecam iść do kina, będziecie żałować. Gówniana adaptacja komiksu.
Zgadzam się niby gwiazdorska obsada ale taki trochę kiczowaty. Spodziewałam się coś w stylu Van Helsinga
Przecież sam Van Helsing był właśnie przesiąknięty kiczem. [SPOJLERS] Panna w szpileczkach tłucze wilkołaki, główny protagonista też okazuje się wilkołakiem, wampir wygląda jak emo, Frankenstain czyta i rozumie Biblię, rozpędzone konie przeskakują zerwany most, Mr Hyde pali cygaro i skacze jak małpa... no sporo tego było. Nie mówię, że film był tragiczny (choć mnie znudził), ale trzeba szczerze przyznać, że kiczu w nim było co nie miara.
A sam Ksiądz.. Czytałem komiks, potem zobaczyłem trailery.. boję się ogladać. Bo jeśli zdaniem kolegi jest bardziej kiczowate niż Helsing... heh. Ale może do piwa z kumplem daje rade.
Jeżeli czytałeś komiks, to myślę, że film cię nieźle wkurzy. Film porównywalny do FILMU Dragon Ball.
A wiesz, że na DB Evolution dobrze się bawiłem ;) Wiedziałem, że to będzie gniot, miałem ochotę popatrzeć na coś głupawego na ekranie i właściwie nie zawiodłem się. Kwestia nastawienia ;) Nie samym Dniem Świra żyje człowiek ;) Jadę na juwenalia do Olsztyna, może po paru piwach wyciagnę kumpla na seans i się razem pośmiejemy :D