to jeden z najgorszych gniotów jakie oglądałem. Gdybym wiedział to nawet pomimo, że zapłaciłem za bilety ponad 50zł. (byłem z dziewczyną - ona uważa podobnie) wolałbym spędzić ten czas inaczej, a tak straciłem czas i pieniądze. Żenada. Film w najmniejszym stopniu nie interesujący - fabuła... nawet już nie chce mi się o tym CZYMŚ pisać.
tak jest jak się tylko ogląda zwiastun albo nawet nie, po zwiastunach to na każdy film można by było pójść, wystarczy przeczytać parę recenzji i po kłopocie, a naprawdę dobre filmy grają w małych kinach a nie takich multikinach gdzie wszystko nastawione jest na komercje, przykład polskie Eratum, świetny film na pewno lepszy od księdza
Nie bardzo rozumiem te komentarze, ze ten film to gniot. Bylam w kinie, widzialam i w porownaniu do Kodu niesmiertelnosci na ktorym bylam wczesniej ten film zasluguje na oskara. Jak na ekranizacje komiksu bardzo dobry.