Priest jako Kapłan. Ale już był komiks Ksiądz więc durnym pomysłem byłoby zmieniać i sie
tłumaczyć dlaczego tak. Wydźwięk tytułu jest nieciekawy.
Ale ile osób tak naprawdę słyszało w ogóle o tym komiksie, pewnie wąska grupa, więc tytuł spokojnie można byłoby dać inny albo zachować oryginalny chociaż, wszystko by było lepsze od Księdza ...
Ja osobiście bym przetłumaczył tytuł jako "Klecha". Wyjaśniam dlaczego. Tytułowy bohater wypowiada posłuszeństwo i staje się pariasem. Pariasami się gardzi. Jak mówi się pogardliwie na księdza? Klecha! W dodatku brzmi to jakoś tak twardziej niż 'ksiądz', a bohater jest twardym typem, chyba.
Zgodzę się z Wami- tytuł filmu jest z lekka nieadekwatny do jego fabuły. BTW jestem ciekawa ilu nieświadomych niczego staruszków wybrało się na ten film;)
Fakt, "Kapłan" brzmiałoby lepiej, zwłaszcza że w grupie Księży była również kobieta, a jej księdzem raczej się nie nazwie...