Ogólnie to bez wielkich ekscesów. Wielkim minusem jest dla mnie rola tytulowego Księdza w
postaci Paul Bettany'ego ... przeciez on sie totalnie nie nadaje do takich roli !!! Reasumujac to
film byl przecietny i słabo dopracowany ... na uwage zaslugują jedynie efekty ... lecz to i tak za
malo zeby zrobic z tego kino wysokich lotów. Zaledwie 5/10 ...