Ten jest trochę inny. Sama nie oglądałam, ale obejrzę albo dzisiaj albo jutro...
nie oglądałem, ale obejrzę. Bardzo dobry wybór reżysera w obsadzeniu akurat tego aktora w tej roli. Pewnie nie było to przypadkowe . Pamiętam jak dziś jak duże wrażenie, wywarł na mnie Bettany jako klecha w Da Vinci Code. A tak przy okazji muzyka Younga do filmu połaskotała moje neurony. Ostatni utwór ze scoru '' A World Without End'' to najlepsza rzecz jaką słyszałem , od czasu '' The Truth About Ruth'' z Autora Widmo , czyli jakieś 1,5 roku !!!.