Spodziewałam się czegoś więcej. Po recenzjach i licznych nagrodach miałam nadzieję, ze film powali mnie na kolana a nic takiego się nie wydarzyło. Może w Indiach był czymś nowym, ale u nas po serii filmów historycznych niczym mnie nie zaskoczył. A już zupełnie nie rozumiem, dlaczego zgarnął nagrody dla najlepszych...
Czasem warto poznać obyczaje innych krajów dawne czy aktualne, przyjemna muzyka, ciekawe stroje, piękna biżuteria, oryginalne tańce etc.
Zapraszam na Pierwsze Polskie Forum Hrithika Roshana. Znajdziecie tam najnowsze newsy o Hrithiku, zdjęcia aktora i wiele innych wątków na Jego temat.
Oto adres Forum:
http://www.hrithikroshan.pun.pl/index.php
Zapraszam i pozdrawiam.
Jutrzenka.
Moja ocena 8/10. Na początku byłem bardzo sceptycznie nastawiony do tego filmu ale kiedy go włączyłem przekonałem się ze warto go oglądnąć do końca. Film mimo iż trwa 213 min ogląda się bardzo przyjemnie. Jest wiele ciekawych i zaskakujących sytuacji, dużo kolorów i muzyki jest wielkim plusem dla tego filmu. Jeżeli...
Film jest zdecydowanie za długi, a ilość wątków przewijających się w trakcie filmu zbyt duża. Sytuacja na ekranie zmienia się jak w serialu brazylijskim. Intryga tu, intryga tam... Lubię produkcje Bollywoodzkie ale ta nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia... może poza muzyką i kostiumami. Dla mnie 5/10
Czy ktoś wie czy film ten jest/zostanie u nas wydany na DVD?? Widziałam zapowiedź i wydaje mi się ciekawym.
Mimo że trwa 213 minut ogóle sie tego nie odczuwa....oglądałam to w kinie i nie było żle, pozdrowienia dla ekipy z Bilet do Bollywood z Łodzi:), muzyka fenomenlna pan Rahman się postarał....szczególnie Azeem-o-shaan-shehensha prawdziwa perełka....niesamowita biżuteria i stroje... Polecam jak ktos gustuje w typowm bolly...
więcejZaskoczył mnie zupełnie:)Nie musiałem oglądać jego klaty ani patrzeć w jego mokre oczki(poza kilkoma drobnymi epizodzikami),bo bez tego zagrał znakomicie!
Zauważyłam, że Akbar (Hrithik Roshan) jest w filmie ustylizowany na Bohuna (Aleksandr Domogarov). Dłuższe włosy, wąsik i ten ogień w oczach ;) Pięknie widać to w scenie nocy poślubnej, gdy Jodha odmawia skonsumowania małżeństwa. On się trochę stara, a potem szanuje i dostosuje się do jej wymagań.
Zauważyłam też...