Tylko bez sensu i wk**iający.
W żadnym razie horror.
Każda chwila oglądania tego filmu, to tak naprawdę męka.
Z jednej strony Keanu, ale.... Z drugiej strony dwie pindzie non stop coś niszczą, piszczą i psują, z trzeciej, ciągle gadają o seksie, co chwilę najazd na sprzęt do miksowania Pioneer'a, napoje, jedzenie konkretnych firm, itp...
Jedyna fajna scena, to like na fb w jednej z ostatnich sekwencji.