Wpiszcie tylko czy Oral wg Was jest Winny, czy Niewinny. Ja uważam, że jest WINNY.
Absolutnie brak dowodów? O 16:54 ruszył za tym dzieckiem spod szkoły Garrett przejechał na deskorolce, a on od razu ruszył za nim (przyznał się że stał wtedy pod szkołą chociaż na kamerze nie widoczny był numer auta) Wygląda jakby na niego czekał i miał to zaplanowane O 17:06 dziecko już nie żyło bo sąsiedzi dzwonili już na policję Jestem wstrząśnięta po obejrzeniu tego dokumentu Ten facet był taki arogancki i pewny siebie I to bazowanie na rasizmie. Przypominam że rasizm nie działa tylko w jedną stronę. Facet miał motyw, sposobność, jechał za ofiarą na dziesięć minut przed jego zabójstwem Jeżeli to jest absolutny brak dowodów to gratuluję.
Moim zdaniem BARDZO WINNY Widział Garretta przed 17 i pojechał za nim To dziecko 25 minut później nie żyło. Do tego ta uszkodzona kostka .. Ehhh lecz bezpośrednich dowodów brak Oczywistym jest że się wypiera bo cóż innego ma zrobić Ludzie robią złe rzeczy z miłości Może sobie ubzdurał, że to dziecko stoi na drodze jego szczęścia i ta kobieta do niego wróci... Moim zdaniem patrząc na to jak zachowuje się w tym dokumencie jest to człowiek mocno zaburzony. To oczywiście moja subiektywna ocena
Niewinny co potwierdził niezawisly Sąd. Idealnie podsumował działanie prokuratury z dowodami jego prawnik z kucykiem: prokuratura tak długo wbijała kwadratowy klocek w okrągły otwór że go w końcu wbiła.
Mogę postawić wszystkie pieniądze na winę Johna Jonesa. Rasista, wtrącał się w śledztwo od samego początku, niby brany pod uwagę, ale ze sfotografowanymi wyłącznie kończynami, drwiący z partnerki (ona nie używałaby w listach takich mądrych słów, ktoś je napisał za nią), agresywny., mieszkał niedaleko, widział dzieciaka podczas powrotu do domu. W dodatku oskarżany już przez matkę o groźby karalne.
Też uważam, że Nick jest niewinny, a winny jest John Jones. Miał układy, wymigał się "elegancko". Do tego miał motyw! (A już wcześniej prawdopodobnie porysował Nickowi auto z zemsty) Wiadomo, że jest rasistą, do tego zazdrosny o byłą partnerkę. Był szeryfem, ale też bramkarzem w barze... Miał zatem konszachty, znajomości w różnych szemranych środowiskach. Potem nagle siedzi z matką chłopca na przesłuchaniu i trzyma ją za rękę. Ona już nigdy nie zadzwoniła do Nicka od czasu przesłuchaniu. Ewidentnie skutecznie ją zmanipulował. Red flags jak "siemasz".