Zachęcony reklamami Polsatu spodziewając się zwariowanej komedii o sztukach walki postanowiłem go obejrzeć z 11 letnim synem. Obaj trenujemy sztuki walki więc pomysł wydawał się dobry. Pierwsze minuty filmu sprawiły jednak ze diametralnie zmieniłem zdanie. Synowi puściłem inną komedię a to dzieło z ciekawości nagrałem i obejrzałem sam.
Na tej niby komedii nie zaśmiałem się ani razu.
Jak można nazwać komedią film w którym pokazane są tak drastyczne sceny okaleczania i znęcania się ?
Jestem zdumiony że Polsat wyemitował coś takiego. Skoro TV pierze mózgi takimi masakrami to potem nie ma się co dziwić jak ktoś podobne rzeczy realizuje w rzeczywistości.
Trochę dziwna ocena filmu, za same zdjęcia i muzykę należy się wysoka nota. Naprawdę nie widzisz, jak bardzo się wygłupiłeś?
Można ją również obniżyć dając 9, 8... ale to wymaga chyba wyższej matematyki, więc nie będę za dużo wymagał ;)
Zdjęcia i Muzyka powiadasz ?
Film dostał jakieś nagrody w tych kategoriach ?
Jeśli chodzi o film dla mnie liczy się przede wszystkim pomysł i scenariusz.
Jak już napisałem byłem pozytywnie nastawiony do tej produkcji ale po kliku minutach projekcji i strzale w plecy kobiety zmieniłem zdanie.
Mam podać kolejne przykłady ?
Nie, podziękuję za kolejne przykłady ignorancji ;) Ale jeśli swoje zdanie koniecznie chcesz budować na opinii innych, to tutaj masz wypisane nagrody i nominacje dla tego filmu: http://en.wikipedia.org/wiki/Kung_Fu_Hustle
Żadnej poważnej nagrody czy nominacji nie znalazłem. Większość jest z azjatyckiego rynku i to jest całkowicie zrozumiałe. Pewnie dlatego na stronie filmweb nie znalazłem na ten temat wzmianki.
Bazując na tej tematyce można zrobić śmieszny film taki jak np. "Hot Shot" tylko trzeba mieć pomysł i wyczucie.
Tak,zrobić dobrą parodię jest bardzo ciężko ( Hot Shots, Naga Broń,Top Secret), jestem fanem tych filmów,ale jestem też fanem Kung fu szał.Film jest genialny i nie każdy potrafi to dostrzec. Przemoc? Raczej pszemoc.
Tylko pomysł i scenariusz ? Bieda i nędza.
A co z reżyserią, dialogami, aktorstwem, montażem, dźwiękiem, muzyką,
efektami specjalnymi, scenografią ? Nie ważne ?
Agresja słowna, czyli doskonały przykład jak Kung Fu szał pierze mózgi słabszym jednostkom.
No tak. Nie jest to tak ambitny film jak Pacyfikator z Dieslem...
Widzę, ze niektórzy nie pojęli na czym polega pastisz.
Pacyfikator jest bardzo dobrym filmem relaksacyjnym z dopracowaną fabułą, więc Vin Diesel nie ma się, czego wstydzić.
Pastisz w Kung Fu Szale tak naprawdę ogranicza się tylko do kilku scen, które nawiązują do produkcji zachodnich, pozostałe elementy gdzie najogólniej mówiąc przestają istnieć prawa fizyki to standard w chińskich filmach.
Zauważyłem, że wysoko (10) oceniłeś taką produkcję jak Kick Ass.
Oba filmy są komediami w których kipi od przemocy.
Filmy filmami, ale to nie one pociągają do przemocy tylko wychowanie :)
Uczysz syna tłuc się? Super - nie zdziw się jak zacznie łazić po dzielni i haracz ściągać...
W kwestii formalnej. Kick Ass i Kung Fu Szał dla mnie nie są komediami bardziej adekwatne słowo określające te filmy to tragikomedia. Oba filmy tak naprawdę nie są śmieszne.
Kick Ass jest filmem z dużą dozą przemocy i jest zdecydowanie dla widza dorosłego, dlatego szanse na jego obejrzenie w TV o 20.00 są bardzo małe. Film jest szokujący, ale nie ma tu bezsensownej przemocy. Przemoc jest tu logiczną konsekwencją. Jego mocną stroną jest fabuła, której tak naprawdę nie posiada Kung Fu Szał. W tym przypadku mamy samopowtarzalny wątek, czyli na „drodze” kogoś silnego pojawia się ktoś jeszcze silniejszy.
Niestety, ale filmy wpływają na zachowanie zwłaszcza osób młodszych i dlatego rodzic powinien ograniczać dostęp do produkcji, które uznaje za szkodliwe.
Pomyliłeś się. Ja nie uczę syna tłuc się. Syn ma trenera, który uczy go samoobrony.
„Tłuczenie” innych na dzielni to fabuła Kung Fu Szału. Widać tu kolejne potwierdzenie wpływu filmu na oglądającego.
Jak można dać tej komedii 1? Po prostu się nie da! Jest ona za smieszna i za dobra. Od 6 w górę to rozumiem ale 1?! Widzę że nie rozumiesz co to znaczy ,,komedia''.
Coraz bardziej widać tu pewną logiczną prawidłowość.
Bezsensowna przemoc na ekranie podoba się osobom agresywnym.
" podziw dla pastiszu " To pierwsze słowa na temat filmu, które napisałeś w tym temacie.
Wszystko pozostałe to personalne wycieczki pod moim adresem, które nie są niczym innym jak agresją słowną.
Nie robi to na mnie żadnego wrażenia ale świadczy o Twojej kulturze.
Powtarzasz się.
Jakie "ubogie" musi być życie, kogoś kto czerpie zadowolenie z wstawiania inwektyw pod cudzym adresem.
Mogę Ci tylko współczuć.
Oto chodzi że nie mogę i dlatego jesteś taki wygadany chociaż ostatnio jakby mniej.
Kiepska sprawa jeśli próbuje się kogoś obrazić i nie ma żadnego efektu.
Nie można wtedy odreagować swoich kompleksów.
Proponuje mniej chipsów i TV, a więcej ruchu.
Język polski wzbogacił się o nową definicję słowa "możesz" ale raczej nie wróże jej sukcesu.
Ja mam zrozumieć słowa "Żegnam trolla". ?
Dawno się tak nie uśmiałem.
To Ty zadeklarowałeś odejście od dyskusji nie ja.
To trąci o schizofrenie co wyjaśniałoby w logiczny sposób te wszystkie nielogiczne wypowiedzi.
Ciekawe, że moderatorzy tego forum pozwalają na takie dyskusje.
Widocznie nie zależy im na poziomie wypowiedzi tylko na liczbie kliknięć.
Kliknięcia to to, co słyszysz, gdy biją cię po główce (chyba że klikasz się po wacusiu, ale to moderatorów nie interesuje). To nie jest forum tylko portal, jeśli chodzi o ścisłość. Ja zadeklarowałem, ale do ciebie nie dotarł sens słowa "żegnam", więc dobre wychowanie każe odpowiedzieć, nawet debilnemu trollowi. Rzeczywiście twoje zachowanie na pierwszy rzut oka przypomina schizofrenię, ale tak naprawdę to oligofrenia. Uwagi o definicji słowa "możesz" potwierdzają diagnozę oligofrenii pourazowej, popartą kiepską znajomością mowy ojczystej.
Tak, ty masz zrozumieć, postaraj się, choć dla trolli to trudne...
Uśmiałeś się? Więc hebefrenia też...
Spróbuję jeszcze raz, może teraz dotrze bez uciekania się do słów nieparlamentarnych:
Żegnam trolla, czyli 108757
Nadszedł czas żeby zastosować się do mądrości ludowej.
" Nie dyskutuj z ...... ! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem."
można długo rozmawiać.. nawet kulturalnie i na temat.. jeśli ktoś ma w życiu aż tyle czasu, by trwonić go na widza Polsatu :)
Przyganiał kocioł garnkowi
Filmiki, które masz na kanale youtube poziomem intelektualnym nie powalają.
Film jest od 16 lat. A twój syn 11. Jesteś nieodpowiedzialnym ojcem. I jak dałeś ocenę 1 to pozostaw to dla siebie a nie rozpowiadasz dla kłótni i rozgłosu.
Syn obejrzał jakąś minutę filmu.
Byłbym nieodpowiedzialny gdyby obejrzał więcej.
Po wypowiedzi wnioskuje że nie masz praktyki w wychowywaniu.
Wygłaszać moralizujące banały jest łatwo, wychować dziecko to zupełnie inna historia.
Jakim cudem po minucie filmu stwierdziłeś że ten film jest nie dla niego? Przecież przez minutę to tylko napisy lecą.
Syn spóźnił się i zaczął oglądać po napisach. Zmieniłem kanał po scenie wrzątkiem.
Trzeba mieć nieźle nasrane w głowie żeby 11 latkowi puszczać filmy sensacyjne gdzie naparzają się siekierami i wszystkim co popadnie.
Czyżby znowu na Polsacie wyemitowano ten wybitny film i mój temat odżył. ?
Ludzie umiecie czytać że zrozumieniem
" Zachęcony reklamami Polsatu spodziewając się zwariowanej komedii o sztukach walki postanowiłem go obejrzeć z 11 letnim synem. Obaj trenujemy sztuki walki więc pomysł wydawał się dobry. Pierwsze minuty filmu sprawiły jednak ze diametralnie zmieniłem zdanie. Synowi puściłem inną komedię "
OK, bo zwątpiłam ;))
Szedł niedawno temu. Nie powiem że najgorszy ale mój syn po nim miałby traumę.
Jeśli oglądasz filmy tylko po to bo coś tam trenujesz to raczej z tobą coś nie tak a nie z filmem. Twój komentrza to typowa prowokacja.
" Zachęcony reklamami Polsatu spodziewając się zwariowanej komedii o sztukach walki postanowiłem go obejrzeć z 11 letnim synem. Obaj trenujemy sztuki walki więc pomysł wydawał się dobry. "
Jeśli nie rozumiesz tego zdania to czy z Tobą wszystko jest ....
Aldon popieram to prowokacja i trolling. Czuć smród trolla na kilometr, po jego pierwszym wpisie widać, że to prowokator i szuka "zaczepki" normalny tego typu rodzic nie pisał by tyle i nie wykłócał się tak na prawdę o nic i olałby temat, podejrzewam nawet, że by nie pisał o tym na forum...
Nie oglądam tylko chciałem obejrzeć. W reklamach jakoś nie eksponowano wieku tylko podkreślano że jest to zwariowana komedia o sztukach walki. Teraz rozumiesz.
A słyszałeś o czymś takim, jak czarny humor? Sceny "okaleczania i znęcania się", jak to nazwałeś, to właśnie elementy czarnego humoru w "Kung fu szale". To jest tutaj tak przerysowane, że nie sposób tego brać na poważnie. Podobna konwencja jest w kanadyjskim krótkometrażowym filmie "Bagman" z 2004 i w filmach Quentina Tarantino, zwłaszcza "Kill Bill" i "Bękartach wojny".