"Kung Fury" jest już do obejrzenia na Youtube. Seans bawi i spełnia wszystkie obietnice trailera. Na minus niestety idzie ciężar krótkiego metrażu - zamknięcie akcji w 30 minutach sprawia, że wszystkie odjazdowe pomysły wydają się upchane kolanem co poważnie psuło mi odbiór. Doskonała zgrywa, doskonała promocja, wulkan pomysłów, średni film a mimo to ode mnie 7/10.