Świetna fabuła , klimat , kostiumy , scenografia , Wenecja i gra aktorska
Jeremiego Ala .
A co do "antysemityzmu " to film przedstawia stare wieki anie teraźniejszość .
Teraz jak się źle coś powie na żyda to awantura na całego .
Genialne zakończenie : chrześcijanin wspaniałomyślnie wybacza i rozgrzesza i daje pokutę.
A z tym chrztem to upokorzył żydka ale należało mu się .